 |
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
 |
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
 |
|
W ułamku sekundy runęło wszystko, w ułamku sekundy odszedłeś.
|
|
 |
Wiesz, kiedy jestem grzeczna jestem bardzo dobra, ale kiedy jestem niegrzeczna jestem jeszcze lepsza.
|
|
 |
Jesteś pierwszą myślą, gdy rano wstaję i ostatnią myślą, gdy kładę się spać. To zbyt banalne. Jesteś dla mnie wszystkim. Powietrzem, tlenem, motywacją, radością, marzeniem, spełnieniem, wiarą, nadzieją, miłością i celem. Szansą, wzmocnieniem, szczytem, pragnieniem i bezpieczeństwem. Szczęściem, miłością, przyjaźnią. Wszystkim co dobre, piękne i miłe, łapczywie pije chwile z Tobą, by zawsze mieć ich nadmiar w pamięci. Tobą upita, za uśmiechem skryta, schowana w twe dłonie czując się bezpieczna. Kocham Cię i kochać Cię będę już zawsze. Proszę nie pozwól mi nigdy zmienić zdania. / bemolka
|
|
 |
To,że przepraszam nie znaczy,że nie mam racji,tylko świadczy o tym, że cenię Ciebie bardziej niż swoją dumę.
|
|
 |
moje dłonie każą mi tęsknić za Tobą.
|
|
 |
Warto ryzykować ? Na początku nie masz nic, tracisz nadzieję. Z czasem odzyskujesz ją na nowo, a wraz z nią odrobinę tego niepojętego dla Ciebie szczęścia. Nagle coś się psuje, nie wiesz dlaczego. Uważasz, ze warto ryzykować ? Zyskać coś więcej albo zniszczyć doszczętnie ?
|
|
 |
|
''Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać, bo zagojone rany można łatwo rozdrapać.''
|
|
 |
I to wszystko wyniszcza mnie od środka , jak rak , wiem chujowe porównanie zważywszy na to iż jedna z bliższych mi osób zmarła na niego ale chyba wypaliły się we mnie wszystkie uczucia a już zwłaszcza te dobre. I jesteście tu , widzę wasze twarze ale wcale nie chcę na nie patrzeć. I mam tu ten stolik i biały proszek na nim , i nie wiadomo skąd trzymam nagle w ręku kartę kredytową i chyba nawet zwiniętą stuzłotówkę. I znowu zatracam się w tym świecie , bez odbioru. I jest dobrze , nie właściwie jest chujowo ale czy to ważne. I tak rano znów obudzę się w swoim łóżku albo łóżku całkowicie kogoś mi obcego mając świadomość iż udało mi się uciec z piekła jednocześnie zostając wyrzuconą z raju . / nacpanaaa
|
|
 |
ale w ten jego uśmiech mogłabym wpatrywać się do końca swego jestestwa ! / nacpanaaa
|
|
|
|