 |
Bo jak niedopałek pod butem ginie każda chwila.
|
|
 |
ej nie łudź się, słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca a facet nie ten
|
|
 |
Potrzebujesz bałaganu, który wywróciłby twój świat do góry nogami i postawił na głowie.
|
|
 |
Jak to być może, że ona i on żyją nie z sobą, lecz całkiem obok?
|
|
 |
wyprałam emocje, suszą się na balkonie.
|
|
 |
Znienawidziła go za to, że był taki jakim chciała, by był. Bo był zbyt idealny, a ona nie mogła go mieć.
|
|
 |
Kochanie po tym co mi zrobiłeś pozostały ci tylko dwie opcje. Rzucić się z mostu lub popełnić samobójstwo. wybór należy do ciebie.
|
|
 |
Gdy wyjechałam powiedziałeś, że będziesz czekał na mnie całą wieczność. Nie wiedziałem, że na twoim kalendarzu cholerna wieczność kończyła się już w poniedziałek.
|
|
 |
Rozmowa z samą sobą.
- Wyobrażasz sobie życie bez niego ?
- Po tym, gdy jest pełen każdej mojej myśli to chyba nie.
- Lecz przecież z nim nie jesteś.
- Ale chyba mi nie powiesz, że tak wygląda życie?
Przecież wciąż czekam, aż w końcu nadejdzie.
Bo jeżeli tak ma ono wyglądać to ja dziękuję, ale już się pożegnam.
|
|
 |
Boże dopomóż mi. Albo spraw bym o nim zapomniała, albo pozwól bym mogła z nim być. Bo życie w świadomości o jego istnieniu i niemożliwości wypowiedzenia jakiegokolwiek słowa sprawia, że umieram.
|
|
 |
Co jest złego w miłości?
Samo to, że istnieje i robi z ludzi własnych poddanych i niewolników. Ktokolwiek wpadnie w jej sidła nie zdoła się uwolnić. Dlatego powinni skazać ją na dożywocie, w celi bez okien. Może już, by nie krzywdziła tych, którzy kochają bez wzajemności.
|
|
 |
Pożegnaj się z nim grzecznie i nie płacz. Przecież i tak jutro zadzwoni, że nie potrafi bez ciebie żyć.
|
|
|
|