|
cz.3
Nasza bohaterka była bardzo wrażliwa. Nie radziła sobie z wiadomością, że on ją podobno zdradził (tak naprawdę jej nie zdradził). Miała dość, życia poszła do domu napisała kilka listów. Pierwszy do swojego chłopaka, napisała w nim, że go bardzo kocha, ale nie potrafi inaczej. Drugi napisała do swojej przyjaciółki, napisała tam, że bd zawsze nad nią czuwać i podziękowała za wszystko i przeprosiła. Trzeci napisała do swoich rodziców. Napisała, że ich bardzo kocha, i że dziękuję im za wszystko. Napisała też, że mają pozdrowić tą sukę, która rozbiła jej związek.
|
|
|
CZ.2
Pewnego dnia na ulicy spotkała jego. Powiedział jej, że zawsze ją kochał, i że po prostu wstydził jej się tego powiedzieć, bo wiedział, że i tak nie ma szans, ale gdy przyszła do niego jej przyjaciółka i wszystko mu powiedziała to zrozumiał, że musi jej w końcu wyznać miłość. Spotykali się codziennie, ona wyszła z nałogu, przestała się ciąć, ale blizny zostaną jej do końca życia. Byli najcudowniejszą parą, nikt nie mógł zepsuć ich związku, a wielu próbowało. Wierzyli, że będą ze sobą do końca świata i jeszcze dłużej. Ale pojawiła się pewna dziewczyna, której podobał się on. Robiła wszystko by zepsuć ten związek, udało jej się.
|
|
|
POWIADANIE CZ.1
Była piękna, najpiękniejsza w szkole, kochali się w niej wszyscy, tylko nie on. Ona tak bardzo go kochała , mogła mieć każdego, ale nie jego. Tak bardzo przez to cierpiała. Zaczęła głodować - nic nie jadła. Zaczęła jarać i pić. Wszyscy się od niej odwrócili, rodzice wyrzucili ją z domu. Nie miała się gdzie podziać. Przygarnęła ją stara przyjaciółka, z którą była pokłócona. Miała już wszystkiego dość. Nikt już się do niej nie odzywał, wyśmiewali się z niej. Została jej tylko ta przyjaciółka. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że ona ma problemy, że się zaczęła uzależniać. Tak bardzo chciała umrzeć. Cięła się, tak bardzo mocno - nie potrafiła inaczej. Jej jedyna przyjaciółka nie wiedziała jak jej pomóc, poszły do psychologa, ale to nic nie dało.
|
|
|
- Mamusiu, a tatusiowi znudziłaś się tak jak mi ten miś, który mi dałaś rok temu ?
- Widzisz córeczko, ta bardzo chciałaś, żebym CI kupiła tego misia, obiecywałaś, że nigdy Ci się nie znudzi, że zawsze bd się nim opiekować. Tak samo tatuś mi obiecywał, a jednak mu się znudziłam.
|
|
|
Mam już tego dość. Nienawidzę siebie. Nie umiem siebie zaakceptować. Ranię swoje ciało, ono staje się jeszcze brzydsze, ale nie potrafię inaczej. Nie potrafię. ; c
|
|
|
Kochana babciu.
Tęsknię za Tobą strasznie. Tak bardzo chciałabym teraz z Tobą porozmawiać. Przyjść usiąść i po prostu porozmawiać. Na pewno byś mi zaproponowała coś smacznego.Wybrałabym te Twoje pyszne naleśniki. Tęsknię za tym bardzo. Wygadałabym Ci się, ty byś mnie pocieszyła. Płakałybyśmy razem. Mogłam CI mówić zawsze o wszystkim. Zawsze mnie pocieszałaś. Teraz Cię ze mną nie ma i nie ma mnie kto pocieszać. Mam nadzieję, że czuwasz na de mną. Pamiętaj, kocham Cię najmocniej
|
|
|
A ja wciąż wierzę, że kiedyś nam się uda .
|
|
|
Nadal tego nie potrafię zrozumieć, dlaczego we wszystkich jest tyle chamstwa i kłamstwa, dlaczego ? Czy nie byłby nam łatwiej gdybyśmy bili mili wobec siebie ? Nie okłamywali się nawzajem ? Nie byłoby ?
|
|
|
Piszemy i piszemy. Tak bardzo bez sensu. O niczym. Brak tematów. To wszystko nie ma sensu. ..
|
|
|
Jak masz mnie kurwa dość to mi to napisz. Lub po prostu wgl. nie pisz, nie patrz na mnie, nie oddzywaj się NIC. A nie kurwa nadzieję robisz .
|
|
|
|