|
poprawił jej bezwładny kosmyk czarnych jak heban włosów i powiedział, że jest dzielna. kiedy ona cicho załkała, bezszelestnie wyciągnął nóż z jej klatki piersiowej, a ona ostatnich tchem wydusiła 'dziękuję'.
|
|
|
ból sprawiony odrzuceniem przez kochającą Cie osobę, to ten kiedy czujesz jak Twoje serce robi się mokre od łez.
|
|
|
czuje sie przez Ciebie jak zaadoptowane dziecko, które się nie sprawdziło i zostało oddane spowrotem do przytułku.
|
|
|
Kocham Cię nad życie. Kocham Cię z każdym biciem mojego serca. jesteś dla mnie wszystkim. Kocham z Tobą rozmawiać. uwielbiam gdy się na mnie patrzysz. Kocham Cię jak nikt inny. nie umiem żyć bez Ciebie. Wspaniale jest być twoją kobietą, Nie ma nic piękniejszego niż to słowo, które choć krótkie, wyraża więcej niż wszystko inne - MY. Musisz wiedzieć, jak bardzo zmieniasz moje życie w raj. uwielbiam gdy mnie przytulasz. uwielbiam słyszeć twój głos. uwielbiam gdy się śmiejesz Kocham gdy jesteś. Musisz też wiedzieć, że, jesteś i będziesz jedyny i wyjątkowy. Że nie ma nikogo, kto byłby dla mnie tak ważny, kogo bym tak pokochała i komu bym powierzyła siebie.
|
|
|
Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień, jedno zabiłoby za drugie, bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś, że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się, że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb, codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się, że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy, straciłam moje życie i część serca. Żegnaj./esperer
|
|
|
Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie, z dobrym i złym humorem, przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy, ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy, szafki dzielone na pół, wspólna przestrzeń i przestrzeń "nie ruszaj". Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach, zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze, miało się nie kończyć, więc kurwa, co się stało, że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało?/esperer
|
|
|
Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię, że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś, kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to, ile razy spalałam się w tej miłości, a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia, a potem płakałam, że boli. Miało boleć, miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć, żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart./esperer
|
|
|
I najważniejsze, że wiesz, że moglibyście ze sobą spędzić każdy dzień swojego życia i być ze sobą szczęśliwi. To nie oznacza, że zawsze będzie idealnie albo, że każdego dnia będziesz się cieszyć ze szczęścia, bo prawdopodobnie tak nie będzie. Będziecie się kłócić i wrzeszczeć na siebie. Czasem będzie tak, że zaczniesz się zastanawiać co w ogóle jeszcze ze sobą razem robicie. Ale i tak będziesz wiedzieć, że nie ma na świecie drugiej takiej osoby, która sprawia, że czujesz się tak kochany, szczęśliwy, wyjątkowy i ważny. I tylko to się liczy.
|
|
|
Jesteś chyba moim największym szczęściem i lekarstwem na te wszystkie rany, które pojawiły się w moim sercu. Twoja miłość jest dla mnie wszystkim i tak naprawdę to nigdy nie przepuszczałam, że spotkam kogoś takiego, kto będzie mnie tak kochał. Twoja miłość jest ukojeniem na wszystko i wiesz co nie chce zmieniać tego co jest między Nami za nic świecie, może tylko to, że chciałabym żebyś mnie zobaczył jak idę za parę lat do ołtarza w sukni ślubnej i jak zajmuję się Naszymi dziećmi i to mi w zupełności wystarczy. I chciałam jeszcze tylko dodać, że jesteś najlepszą rzeczą jaka mnie w życiu spotkała...
|
|
|
Kocham go,całą sobą ,za wszystko !
|
|
|
- Kocham Cię. Kocham Twoje oczy, Twój uśmiech, kocham Twój głos i ton z jakim się do mnie zwracasz. Kocham Twój śmiech, i Twoje spojrzenie gdy spoglądasz na mnie ukradkiem swojego wzroku. Kocham to, gdy delikatnie muskając moje wargi powtarzasz, że kochasz i że wolałbyś by czas na tym się zatrzymał. Kocham Twój dotyk i Twoje dłonie, które ścieżkami wędrują po moim ciele. Kocham Cię, z całego serca. Tak, jak jeszcze nigdy nie kochałam nikogo. I nie jesteś nawet wstanie wyobrazić sobie jak bardzo. Potrzebuję Cię, tak, cholernie mocno. Najbardziej na świecie. Potrzebuję Cię - jak zapalniczka ogień, jak sucha studnia wodę. Potrzebuję Cię, tylko Ciebie. Nie chcę nikogo innego, proszę zostań, już do końca.
|
|
|
Mówisz, że mnie kochasz, ale czy przyjechałbyś w środku nocy, gdybyś dostał sms`a, że umieram? Czy tłukłbyś się tyle kilometrów, tylko po to, by się ze mną pożegnać? Czy szybko byś zerwał się z łóżka, by być prędzej na miejscu? Czy bałbyś się, że już możesz do mnie nie zdążyć? Czy w drodze zacząłbyś zastanawiać się jak Twój świat wyglądałby beze mnie? Zaistniał by taki świat? A czy potrafiłbyś żyć, gdyby mnie już nie było? Jak szybko zapomniałbyś o kolorze moich oczu i moim uśmiechu? Powiedz mi, czy tęskniłbyś za mną choć odrobinę? Powiedz, jak długo pamiętałbyś kogoś takiego? Czy kiedykolwiek byłbyś w stanie o mnie zapomnieć? Czy jestem dla Ciebie na tyle ważna, że nigdy nie zapomniałbyś mnie? Czy mój obraz w Twojej pamięci pozostałby do końca, czy zanikłby już przed pierwszą rocznicą? Powiedz mi, czy jestem dla Ciebie na tyle ważna, że zapamiętałbyś mnie do końca swojego życia, czy jestem na tyle warta,żebyś uronił choć jedną łzę,z tęsknoty za mną.Powiedz mi,czy na tyle mnie kochasz?
|
|
|
|