 |
Z tobą każda chwila wydaje się inna
Nie patrz na mnie tak jak w romantycznych filmach
Jesteś fajna czasami dziwna więc zapalmy bo nie wiem czemu tak jest
|
|
 |
Obok ciebie czuję się na lajcie
Obok ciebie palę sobie ganje
Rozumiemy się bez słów, chcę bucha z twoich ust
Zatańcz dla mnie, kocie ruchy
Piana w wannie, zdejmuj ciuchy
Daj mi już, daj mi bletki
Zabieram cię na spacer po księżycu bejbi
Lubie jarać mery i kochać się z moją lejdi
|
|
 |
'Cześć jestem facetem; najpierw z tobą poflirtuje, potem zawrócę ci w głowie, będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba. Będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie, będę ci kłamał potem będę ci zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz. Uszczęśliwię cie na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować. Będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół. A teraz najlepsza partią tego jest, że nie możesz nic zrobić, nic kompletnie nic a wiesz czemu? Bo się we mnie zakochałaś, głupia dziewczyno... '
|
|
 |
'lepiej zeby chlopak mial chuja niz zeby nim byl'
|
|
 |
|
On ją kochał chodź juz była naruszona z reputacja kurwiszona.
|
|
 |
|
nie mogłam uwierzyć, że cokolwiek jest zdolne do tego, by po prostu, najzwyczajniej minąć. nie ty. nie muszę nawet wspominać, że gdy byłeś blisko, żadna sekunda się nie traciła. wszystkie zyskiwały. nie muszę nawet pamiętać, jak niewiele chciałam. chciałam mieć ciebie, nie wspomnienia o tobie! teraz nie wierzę już w miłość, bo ona zawsze mija tak po prostu. najzwyczajniej. i tylko krzyk sekund wciąż dopominających się o swoje. wszystko straciły.
|
|
 |
|
przyjdzie moment, że wszyscy poznają się na Twoich 'uczuciach' i wierz mi, nie ma gorszego bólu niż myśl, że nikt już nas nie potrafi pokochać i że my nie potrafimy innym dać miłości.
|
|
 |
ogólnie to jest dziwacznie, ale staram się jakoś mniej więcej trzymać normy. // notofajnie
|
|
 |
|
jestem jej wdzięczna za wszystko. jest kimś, kto mimo tego, jak jest u mnie źle, potrafi doprowadzić do tego, iż na mojej twarzy pojawia się uśmiech, a wraz z nim dołeczki. kimś, kto umie zawalić matematykę poprzez to, iż nie chce mnie czasem posłuchać. kimś, kto będzie miał średnią 5.0 pomimo tego, że do książek nie zagląda nigdy. kimś, kto zakłada mi sweterek na głowę i udaje, że to nie ona. kimś, kto leży ze mną na podłodze w szkole. kimś, kogo kocham. | pikachurlz
|
|
 |
|
na początku tylko przyjaciel, potem wielka miłość, a na końcu najgorszy facet na świecie.
|
|
|
|