 |
|
Mam Cię 5 dni w tygodniu. Dlaczego pięć? Bo mogę Cię widzieć tylko w szkole, na przerwach. Na długich korytarzach, wśród tłumu szukam Ciebie. Czasem znajdę tylko Twoją sylwetkę, a czasem miniemy się bez słowa spoglądając sobie w oczy. Ile te nieme spojrzenia jeszcze będą trwały?
|
|
 |
 |
Wspaniałe chwile spędzone razem wprost idealnie. Masa uśmiechów, wzruszeń i szeptów. Godziny rozmów. Myślę sobie: jest wspaniały, pomoże mi żyć normalnie, jest przy mnie, nie zawiedzie, zmienił się. A Ty w jedną chwilę wszystko burzysz, odkochujesz się, odchodzisz. Nie ma Cię.
|
|
|
|
mamo przepraszam za to co sie stalo ale tak byc musialo poczekaj az zadzwonia ze znalezli moje cialo 15latka czasu spedzonego z rodzicami ubywalo! ;(((((((((((((((((((((((((((((((((((( [*]
|
|
|
|
Nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną rozmawiać.
|
|
|
|
Przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. I kurwa dobrze, nie lub sobie. Ja też Cię nie lubię.
|
|
|
|
Łzy to stracone szczęście, które trwać miało wiecznie.
|
|
|
|
Nawet na sms nie potrafisz odpisać. Kurwa, przecież nie proszę Cię o małżeństwo, tylko zwyczajnie pytam co u Ciebie...
|
|
|
|
|
Nie martw się, jeszcze nie raz zobaczysz jak wiele straciłeś .
|
|
|
|
|
zawsze musisz wszystko utrudniać.
|
|
|
|
Niczego bardziej nie pragnęła, jak powrotu tego co było. Chciała walczyć uparcie mimo, że była zbyt słaba. Każda cena, byle wróciło coś co było piękne, coś dzięki czemu mogłaby normalnie żyć by wróciło to co dawało jej życiu sens.
|
|
|
|
jak mam powiedzieć Ci bez słów, że chcę byś był na zawsze mój?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
