głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karooleqx33

Zakręciło mi się w głowie od pożądania.

tylko0_ty dodano: 7 grudnia 2012

Zakręciło mi się w głowie od pożądania.

Bez Ciebie  tracę siebie.

tylko0_ty dodano: 7 grudnia 2012

Bez Ciebie, tracę siebie.

Nie przepraszaj za to co czujesz .  to jak przepraszanie za bycie prawdziwym.

tylko0_ty dodano: 7 grudnia 2012

Nie przepraszaj za to co czujesz . to jak przepraszanie za bycie prawdziwym.

Nienawidzę go   nie znoszę   gardzę nim ale to nie zmienia faktu   że nadal coś do niego czuję .

tylko0_ty dodano: 7 grudnia 2012

Nienawidzę go , nie znoszę , gardzę nim ale to nie zmienia faktu , że nadal coś do niego czuję .

Kobieta jest twoja   kiedy nie wstydzi się przy tobie rozebrać .  Mężczyzna jest twój wtedy   gdy nie wstydzi się przy tobie płakać .

tylko0_ty dodano: 7 grudnia 2012

Kobieta jest twoja , kiedy nie wstydzi się przy tobie rozebrać . Mężczyzna jest twój wtedy , gdy nie wstydzi się przy tobie płakać .

Trudniej ukryć to co się czuje  niż udawać to czego się nie czuje.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

Trudniej ukryć to co się czuje, niż udawać to czego się nie czuje.

Czasami zamykam się w sobie i nikt i nic nie może do mnie dotrzeć. Dlaczego? Już taka jestem. Jedna przykra chwila albo jedno przykre słowo wystarczy bym znów stała się niedostępna. To taka moja własna broń  wiem  może zbyt często jej używam  ale może zbyt często jej potrzebuję ? Nasuwa się pytanie 'Czemu tego nie zmienię ?' Bo nie chcę . Nikt nie jest idealny a ta cecha idealnie do mnie pasuje.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

Czasami zamykam się w sobie i nikt i nic nie może do mnie dotrzeć. Dlaczego? Już taka jestem. Jedna przykra chwila albo jedno przykre słowo wystarczy bym znów stała się niedostępna. To taka moja własna broń, wiem, może zbyt często jej używam, ale może zbyt często jej potrzebuję ? Nasuwa się pytanie 'Czemu tego nie zmienię ?' Bo nie chcę . Nikt nie jest idealny a ta cecha idealnie do mnie pasuje.

paląc fajkę z koleżankami  zauważyłam ciebie jak zbliżasz się do mnie  więc od razu rzuciłam ją na ziemię  zadeptując ją przy okazji. podszedł i pocałował mnie w usta mówiąc  dlaczego śmierdzisz fajkami?   bo rozmawiałam z koleżankami no i tak przesiąkłam.  odrzekłam.  to chuchnij mi.  powiedział zły.  po co?  spytałam się.  chuchnij no!  wściekł się  bo wiedział  że ma rację.  no dobra  paliłam.  odpowiedziałam z nieśmiałością.  dlaczego mi to robisz?  spytał. nie odpowiedziałam mu  bo sama dokładnie nie wiedziałam dlaczego to robię.  pomogę ci z tym nałogiem  obiecuję.  powiedział z uśmiechem na twarzy.  okej.  odrzekłam. chodź odprowadzę cię do domu  a jutro przyjdę po ciebie przed szkołą. zgodziłam się  bo innego wyboru nie miałam  chociaż chciało mi się palić  ale muszę skończyć z tym i wiem  że mi się uda. wiem to po prostu i tyle.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

paląc fajkę z koleżankami, zauważyłam ciebie jak zbliżasz się do mnie, więc od razu rzuciłam ją na ziemię, zadeptując ją przy okazji. podszedł i pocałował mnie w usta mówiąc- dlaczego śmierdzisz fajkami?- -bo rozmawiałam z koleżankami no i tak przesiąkłam.- odrzekłam. -to chuchnij mi.- powiedział zły. -po co?- spytałam się. -chuchnij no!- wściekł się, bo wiedział, że ma rację. -no dobra, paliłam.- odpowiedziałam z nieśmiałością. -dlaczego mi to robisz?- spytał. nie odpowiedziałam mu, bo sama dokładnie nie wiedziałam dlaczego to robię. -pomogę ci z tym nałogiem, obiecuję.- powiedział z uśmiechem na twarzy. -okej.- odrzekłam. chodź odprowadzę cię do domu, a jutro przyjdę po ciebie przed szkołą. zgodziłam się, bo innego wyboru nie miałam, chociaż chciało mi się palić, ale muszę skończyć z tym i wiem, że mi się uda. wiem to po prostu i tyle.

Odezwało się przekonywujące WALCZ przez wielkie 'w'  patrząc mi prosto w oczy.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

Odezwało się przekonywujące WALCZ przez wielkie 'w', patrząc mi prosto w oczy.

Tak już ma być zawsze: poranek  gdy nie chce się wstawać  zmierzch  kiedy nie chce się jeszcze umierać  wieczór pełen obaw  niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię  chyba nie potrafię.Gdzie podziało się moje uczucie  że dam rade? Boże  co ja z sobą zrobiłam.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

Tak już ma być zawsze: poranek, gdy nie chce się wstawać, zmierzch, kiedy nie chce się jeszcze umierać, wieczór pełen obaw, niekończące się noce udręk. Już płakać nie potrafię, chyba nie potrafię.Gdzie podziało się moje uczucie, że dam rade? Boże, co ja z sobą zrobiłam.

Zapytasz czy jest mi łatwo? Oczywiście  że nie jest  ale przecież Ci tego nie powiem.. Mówię spoko  wszystko w porządku  wiesz.. jakoś leci. I tak nie zrozumiesz co mnie boli i co kaleczy.

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

Zapytasz czy jest mi łatwo? Oczywiście, że nie jest, ale przecież Ci tego nie powiem.. Mówię spoko, wszystko w porządku, wiesz.. jakoś leci. I tak nie zrozumiesz co mnie boli i co kaleczy.

gryząc paznokcie do krwi  nieustannie uderzałam stopą o chłodną posadzkę. pod zamkniętymi powiekami widziałam setki metalowych prętów  które boleśnie ograniczały moją psychikę. raz po raz przełykając ślinę  czułam  jak połykam ostry kawałek szkła odbijający tamte dni. co ty robisz do cholery?!    czekam?

tylko0_ty dodano: 28 listopada 2012

gryząc paznokcie do krwi, nieustannie uderzałam stopą o chłodną posadzkę. pod zamkniętymi powiekami widziałam setki metalowych prętów, które boleśnie ograniczały moją psychikę. raz po raz przełykając ślinę, czułam, jak połykam ostry kawałek szkła odbijający tamte dni. co ty robisz do cholery?! - czekam?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć