 |
|
Spójrz w moje oczy, nikt nie przypuszczał, że to się tak potoczy..
|
|
 |
Może czasem się wydaje, że to będzie takie proste
Że ty i życie już będziecie kwita
Że twój oddech będzie tym spalonym mostem
Chcesz żegnać się, a to jest pora by się witać
|
|
 |
Wczoraj piłeś wino, ale z umiarem i SENSEM
Wtedy znalazłeś sens razem z wczorajszym WINEM
|
|
 |
Zapal papierosa i puść całe życie z DYMEM
Zabij wszystkie myśli, a potem załóż na szyję PĘTLĘ
Weź ostatni haust, by poczuć, że jeszcze ŻYJESZ
|
|
 |
dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
|
|
 |
sens ci się skończył razem z wczorajszym winem, lepiej żeby tamto wino wczoraj skończyło się z sensem
|
|
 |
chociaż nie mam wehikułu czasu Herberta Wellsa to wracam pamięcią i sercem w te miejsca
|
|
 |
ta sytuacja nie sprzyja mi. nie potrafię wyrazić swoich uczuć, mój stan emocjonalny wciąż tkwi w bezruchu. tracę kontakt z otoczeniem
|
|
 |
w tej sprawie nie pomoże mi nic, nawet bit ze słuchawek, postawię litr będziemy pić ja i mój diabeł aż się udławię bo nasz anioł miał wypadek
|
|
 |
czasem wystarczy dialog, może kilka słów. nić porozumienia, żeby móc czytać znów gazety razem, myśleć zanim wystygnie kawa. ty też pewnie masz kogoś z kim chcesz pogadać
|
|
 |
na trzeźwo zbyt wielkie sprawy nas dzielą
|
|
 |
tak , jestem kobietą ... popycham drzwi , chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć . śmieję się jeszcze bardziej , kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję . wchodzę do pokoju po to , by zapomnieć co miałam tam zrobić . ukrywam swój ból przed tymi , których kocham . mówię " to długa historia " gdy nie chcę wyjaśniać tego , czego nie chcę . płaczę częściej niż myślisz . dbam o ludzi , którym na mnie nie zależy . udaję silną , dlatego że muszę , a nie chcę . słucham Cię , nawet jeśli Ty nie słuchasz mnie . zawsze pomaga , gdy mnie przytulasz .
|
|
|
|