 |
Nie chcę już więcej kochac, cierpiec, czekac ani wierzyc w rzeczy, których nie potwierdza życie.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać./ 59sekund
|
|
 |
To było za ładne, za spokojne, za zwykłe, żeby przetrwało, rozumiesz? To nie mogło istnieć na dłużej, nie mogło przetrwać. Żadne ze słów, które planowaliśmy nie miało prawa się ziścić - i dlatego uciekłam. Wszyscy to tak nazywają. Ale ja tak nie mogłam, wiesz? Nie mogłam dłużej siedzieć z nim na tarasie, omawiać czytanych książek, pić kawy i planować przyszłości z takimi detalami jak dog argentyński biegający po trawniku czy rodzaje kwiatów, które posadzimy w naszym ogrodzie. Nie mogłam znieść delikatności, z jaką mnie traktował i własnej pruderyjności. Nienawidziłam naszego seksu, naszych nocy, kiedy traktował mnie jak własną panią, zbyt godną by odwdzięczyła mu się cholernym fellatio. Chciałam czasem po prostu być głupia i łatwa, jak by to określił. Chciałam, żeby pozwolił mi choć raz naprawdę szczerze się uśmiechnąć, kiedy zrobił coś durnego, bardziej brutalnego. Żeby nie przepraszał wtedy... żeby zrobił coś, bym potrafiła go kochać ~ chimica
|
|
 |
Rzucić palenie? To łatwe. Robiłem to ze sto razy.
|
|
 |
Po raz pierwszy napis na papierosach "palenie zabija " brzmiał jak obiecująca zachęta.
|
|
 |
Właśnie wtedy przyrzekłam sobie, że już na zawsze pozostanę wyrachowaną suką. Będę się śmiać ludziom prosto w twarz, imprezować do rana, uwodzić zajętych mężczyzn, pić najdroższe whisky, palić setki papierosów i przede wszystkim-odnosić same sukcesy. Będę ranić ludzi z ironicznym uśmiechem.
|
|
 |
Z papierosem w dłoni, licząca kolejne spadające gwiazdy...
|
|
 |
Kocham spać. Moje życie ma skłonność do rozpadania się na kawałki kiedy jestem obudzony.
|
|
 |
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
|
|
 |
Wiem, że jeśli spocznę chociaż na chwile, to będzie po mnie, jeśli dam im palec to zobaczę ich mordy ponad łokciem. Trzymają Cie za nogi, gdy starasz się wyrwać, nie mam zamiaru się przepychać, rozkładam skrzydła.
|
|
 |
Wokół tysiące idiotów znowu ma z tym problem nie szczekaj ziomuś, spokój, siad.
|
|
 |
Rozum wie to lepiej, lecz ciała, dusze nie.
|
|
|
|