głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karolsonnn

KUREK  ŻYGADŁO  JAROSZ ♥ JEST BRĄZ! DZIĘKUJEMY!

definicjamiloscii dodano: 18 września 2011

KUREK, ŻYGADŁO, JAROSZ ♥ JEST BRĄZ! DZIĘKUJEMY!

obiecaj mi  ze pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu  zasypiać i budzić się w jednym łóżku  jeść śniadanie w jednej kuchni  parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy  dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy  a potem wracać znów do siebie.

krolewna_z_drewna dodano: 18 września 2011

obiecaj mi, ze pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, a potem wracać znów do siebie.

czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą  przeraża mnie wiatr  jesień  spadające liście  zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża  trzęsące się ręce  łzy na policzkach  i drżące wargi. przeraża mnie to  że bez Ciebie zwyczajnie umieram.

definicjamiloscii dodano: 18 września 2011

czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.

najbardziej przeraża mnie świadomość tego  że wraz z pierwszymi spadającymi liśćmi ta zasklepiona już rana się odrodzi. zaboli na nowo  niczym oblana wrzątkiem.

definicjamiloscii dodano: 18 września 2011

najbardziej przeraża mnie świadomość tego, że wraz z pierwszymi spadającymi liśćmi ta zasklepiona już rana się odrodzi. zaboli na nowo, niczym oblana wrzątkiem.

  mam .   ale co ?   Cię w dupie .   ogarnijpieprzonelove

ogarnijpieprzonelove dodano: 17 września 2011

- mam . - ale co ? - Cię w dupie . / ogarnijpieprzonelove

przyjaciele   bo to oni dają mi siłę by brnąć w to gówno zwane życiem dalej i się nie poddawać bez względu na wszystko . to oni dają mi wielkiego kopa w dupę  gdy mówię  że nie mam siły  albo nie dam rady . to oni mnie wspierają i są  chociaż na ich miejscu już dawno zostawiłabym taką dziewuchę jak ja   tą ze swoimi popierdolonymi zasadami i ciągłymi humorami . dziękuję Wam za wszystko co dla mnie zrobiliście . dziękuję  za to że jesteście   ogarnijpieprzonelove

ogarnijpieprzonelove dodano: 17 września 2011

przyjaciele - bo to oni dają mi siłę by brnąć w to gówno zwane życiem dalej i się nie poddawać bez względu na wszystko . to oni dają mi wielkiego kopa w dupę, gdy mówię, że nie mam siły, albo nie dam rady . to oni mnie wspierają i są, chociaż na ich miejscu już dawno zostawiłabym taką dziewuchę jak ja - tą ze swoimi popierdolonymi zasadami i ciągłymi humorami . dziękuję Wam za wszystko co dla mnie zrobiliście . dziękuję, za to że jesteście / ogarnijpieprzonelove

bo zasady miłości tworzone są przez nas od lat  które powoli niszczą i wypalają całe ciepło w ludziach .   ogarnijpieprzonelove

ogarnijpieprzonelove dodano: 17 września 2011

bo zasady miłości tworzone są przez nas od lat, które powoli niszczą i wypalają całe ciepło w ludziach . / ogarnijpieprzonelove

koncertowo  afromental! :3  i żeby tylko wyjść z tego cało.

definicjamiloscii dodano: 17 września 2011

koncertowo, afromental! :3, i żeby tylko wyjść z tego cało.

nie lubię  kiedy ktoś wyjada mi jogobellę z lodówki  nie lubię zagiętych rogów przy książkach  kurzu i totalnej pustki w głowie. a jak czegoś nie lubię   to nie akceptuję tego  nie potrafię znieść i się na to konkretnie wkurzam. pamiętasz? 'nie lubię Cię'  nie dotarło. jaśniej  tak po ludzku? weź wypierdalaj  bo mi na wzrok szkodliwie działasz.

definicjamiloscii dodano: 17 września 2011

nie lubię, kiedy ktoś wyjada mi jogobellę z lodówki, nie lubię zagiętych rogów przy książkach, kurzu i totalnej pustki w głowie. a jak czegoś nie lubię - to nie akceptuję tego, nie potrafię znieść i się na to konkretnie wkurzam. pamiętasz? 'nie lubię Cię', nie dotarło. jaśniej, tak po ludzku? weź wypierdalaj, bo mi na wzrok szkodliwie działasz.

zakupy  potem krótkie świętowanie urodzin taty  nakurwianie jacksona w głośnikach  kiedy rozpakował już prezent  czytanie książki przy czym rozkmina czy nie iść na zawody strażackie i nie pofazować z kumplami  plus roznosi mnie na myśl o wieczornym koncercie. i uwielbiam takie weekendy  i żyć nie umierać  w sumie.

definicjamiloscii dodano: 17 września 2011

zakupy, potem krótkie świętowanie urodzin taty, nakurwianie jacksona w głośnikach, kiedy rozpakował już prezent, czytanie książki przy czym rozkmina czy nie iść na zawody strażackie i nie pofazować z kumplami, plus roznosi mnie na myśl o wieczornym koncercie. i uwielbiam takie weekendy, i żyć nie umierać, w sumie.

a dzisiaj  gdy znajomi zapytali o Ciebie odpowiedziałam tylko  że nie utrzymujemy już kontaktu .   ogarnijpieprzonelove

ogarnijpieprzonelove dodano: 16 września 2011

a dzisiaj, gdy znajomi zapytali o Ciebie odpowiedziałam tylko, że nie utrzymujemy już kontaktu . / ogarnijpieprzonelove

dzień po rozstaniu  kiedy z podpuchniętą od płaczu twarzą nie zastałam żywej duszy w domu   była tylko ta zaklejona koperta  a obok niej krótka informacja od mamy  że znalazła ją przed drzwiami  gdy wychodziła. Jego kaligrafia  moje imię na wierzchu  i treść   'z narkomanem to jest tak  że się boi. i bierze  żeby się nie bać. jak ja. jak inni. ja się bałem. bałem się  że Cię stracę  że przestaniesz mnie kochać. grzałem  bo było pięknie. i Ty byłaś. teraz Cię nie ma  a ja nie umiem przestać. pozbierać się? bez serca?' i był mój cholerny krzyk rozdzierający gardło  łzy oblewające policzki i wiadomość od wspólnego kumpla  że się zabił. każdego poranka tam staję  przyglądając się płycie nagrobnej  Jego uśmiechniętej twarzy i napisowi: tak było prościej.

definicjamiloscii dodano: 16 września 2011

dzień po rozstaniu, kiedy z podpuchniętą od płaczu twarzą nie zastałam żywej duszy w domu - była tylko ta zaklejona koperta, a obok niej krótka informacja od mamy, że znalazła ją przed drzwiami, gdy wychodziła. Jego kaligrafia, moje imię na wierzchu, i treść - 'z narkomanem to jest tak, że się boi. i bierze, żeby się nie bać. jak ja. jak inni. ja się bałem. bałem się, że Cię stracę, że przestaniesz mnie kochać. grzałem, bo było pięknie. i Ty byłaś. teraz Cię nie ma, a ja nie umiem przestać. pozbierać się? bez serca?' i był mój cholerny krzyk rozdzierający gardło, łzy oblewające policzki i wiadomość od wspólnego kumpla, że się zabił. każdego poranka tam staję, przyglądając się płycie nagrobnej, Jego uśmiechniętej twarzy i napisowi: tak było prościej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć