|
"Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów."
|
|
|
I mówię ziomek fart masz, gdy on stoi obok Ciebie, razem konie można kraść, albo spać pod gołym niebem...
|
|
|
Jeśli znasz to uczucie to pielęgnuj je dokładnie,bo jak domek z kart na wietrze się rozpadnie...
|
|
|
Przyjaźń prosto z serca, czyta, wiecznie żywa,
wytrzyma wszystko bo zwyczajnie jest prawdziwa..
|
|
|
Jestem bólem w twoim sercu, promilami w twoich żyłach, chcesz czegoś więcej, nie wystarcza ci już przyjaźń...
|
|
|
Otwierasz oczy,znów szlug, wdychasz chemię,jestem dymem wnikam w dywan, firanki i boazerię..
|
|
|
Dzień długi, noc krótka...
Dzień szlugi, noc wódka...
|
|
|
Jestem chmurą na wietrze, tuż nad twoją głową,
chmurą z twoich płuc wydychaną nerwowo..
|
|
|
Przebijam płuca wdechem tak ciężkim dziś od kłamstw, wciąż do czegoś tęsknie, wciąż czegoś jest mi brak..
|
|
|
I chwilę po tym znów zaczynam się z myślami bić, czasami czuję ból, żal, a czasami nic..
|
|
|
Słone, gorzkie słowa późną, nocną porą,gorycz pływa po wersach, które tak mocno bolą...
|
|
|
Kiedyś dla siebie nawzajem jak chleb powszedni.Dziś dla siebie nawzajem już niepotrzebni..
|
|
|
|