 |
|
`Puste kurwa słowa i te cztery ściany,
w zazdrości, obojętności, złości opętani.
Byliśmy z tym sami,
młodzi i pojebani,
to co się na prawdę stało, to zostanie
między nami.`
|
|
 |
|
`Łzy Twoje i mój płacz,
my dwoje i kurwa mać,
jak mogliśmy tak na prawdę
zmarnować ten czas?`
|
|
 |
|
`Jak było na początku, tego nie pamiętam,
za dużo złego, co trafiło wprost do mego serca.`
|
|
 |
|
`Nie było szacunku, nie było wdzięczności,
za to dużo smutku, rozpaczy i zazdrości.`
|
|
 |
|
`Zero zrozumienia, zero jakichkolwiek szans,
za dużo pierdolenia o tym, co już poszło w dal.`
|
|
 |
|
`Bóg patrzył na nas z góry, w końcu
powiedział basta,
musiałam to zatrzymać, bo zaczęło
nas przerastać.`
|
|
 |
|
`Takie samo myślenie, a całkiem inna postać,
a tak na dobrą sprawę, to ona jest jeszcze gorsza!`
|
|
 |
|
`Żeby ból zadać bratu, ból potem zadać wszystkim.
I skąd w tym skurwysynu, ziomuś tyle nienawiści?`
|
|
 |
|
`Ej jesteś hejterem, czyli człowiekiem bez twarzy,
zwykłym tchórzem, którego nigdy nikt nie zauważył!!!`
|
|
 |
|
`Jestem zwykłym człowiekiem, mam serce i uczucia przecież
a ty za dużo kurwa chciałbyś o mnie wiedzieć.`
|
|
 |
|
`Znam prawdy słowa szczere,
ciągle w biegu, więc nie zatrzymasz mnie.`
|
|
 |
|
`Nie rzadko się zdarza to, szukam odpowiedzi....
SZANUJCIE ŻYCIE TO SŁOWA ULICZNEJ POEZJI..`
|
|
|
|