|
Trzeba być konsekwentnym, obietnicy dotrzymać,
proponujesz inaczej? Dzięki, to nie mój klimat...
|
|
|
Musisz sam swoje przeżyć, ja Ci słowem pomogę,
lecz nie jestem od tego, żeby wytyczać Ci drogę...
|
|
|
My musimy się wspierać, tu każdy mi to przyzna,
bo bez tego to życie smakuje jak trucizna...
|
|
|
Nie dbać już o nic, życie przeklinać,
Nie, dziękujemy, to nie nasz klimat!
|
|
|
Ktoś płakał co noc, by cofnąć wskazówki,
błagał tarczę, by zmieniła kierunek,
a gdy już zwątpił w sens łamigłowki,
to umarł samotny nie czekając na ratunek.
|
|
|
Kogoś dziś boli zdrada i zawiść
i potem koił go proch i alkohol...
|
|
|
Ktoś zrozumiał miłość, patrząc śmierci w oczy,
ktoś pocałował śmierć, nie znając miłości..
|
|
|
To nie Twoje, co jest moje, więc nie ruszaj...
|
|
|
To ja - Twój życiorys, chodź ze mną mam pomysł,
pokaże Ci sedno i przedmiot mych odkryć..
|
|
|
Zmieniam nastroje i klimat i nie możesz mnie powstrzymać, uzależniam cię na dobre, może lepiej nie zaczynać...
|
|
|
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz, jak amfetamina robię tobie w głowie miraż...
|
|
|
Zmanipulowani obietnicami za życia a ci co odeszli nie powrócili, jest cisza...
|
|
|
|