 |
Chciałam mieć Cię tylko dla siebie, jak każda kobieta swojego ukochanego. To jedna z niewielu niepodważalnych i nie do wyjaśnienia spraw, prostych, nieuniknionych, chciałam byś był mój, po prostu, mój, cholera, tylko dla mnie, tylko mój dotyk powinieneś czuć, tylko moje usta powinny dotykać Twoich. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tęsknię. Nie jest lekko, nie jest dobrze. Brakuje mi Ciebie, nie umiem tego braku wypełnić. / nieracjonalnie
|
|
 |
i znów nastały dni, gdy po wiadomości 'stoje pod bramą, otwórz tą cholerną furtkę' maluje się uśmiech na mojej twarzy, gdy prozaiczne codzienne sprawy stają się najlepszymi rzeczami w życiu. stało się. znów rozmowa o pracy czy o sprzedaniu auta jest czymś, o czym mogę z Nim rozmawiać 24/7. możemy leżeć na łóżku i przez pół godziny się na siebie tylko patrzeć, bez żadnego słowa. możemy jechać autem i po prostu milczeć bo przecież czujemy się dobrze w ciszy. i nawet pomaga mi w wyborze zaproszeń osiemnastkowych ciągle marudząc, że te są zbyt różowe choć i tak wiem, że wybierze akurat te. i chodzi ze mną na cmentarze, których oboje tak bardzo nie lubimy. i każe mi ćwiczyć bo wie, jak bardzo potrzebuję ruchu. i możemy razem spędzać tylko jeden dzień w tygodniu, który jest najwspanialszym dniem. i może mnie budzić codziennie o tej 5.23 z informacją, że wyjeżdża do pracy i jak zawsze będzie uważać na siebie. możemy.. możemy bo znów wyszło słońce, bo znów wychodzą uczucia. / maniia
|
|
 |
Chciałabym być Jego słabością, taką nie do pokonania, nie do przeskoczenia, uporczywą i wciąż nawracającą. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrząc na to wszystko racjonalnie - jesteś złym człowiekiem. Też jestem zła, kocham złego człowieka. / nieracjonalnie
|
|
 |
Widziałam w Tobie miłość. Nie umiem tego wytłumaczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrzyłeś, ani przez chwilę nie drgnąłeś, nie przekręciłeś głowy nawet o centymetr, stałeś i kurczowo przyglądałeś się moim krokom, zbyt bardzo wtedy zastygłeś, nie marzyłam o niczym innym, jak o tym, byś wyszedł i schował mnie w swoje ramiona, uwierz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Nadal myślisz o Nim, wplątana w Jego życie. / nieracjonalnie
|
|
 |
Kochałam patrzeć w twoje błękitne oczy, kochałam budzić Cię co rano , spędzać każda chwile . Lecz ja tylko kochałam...
|
|
 |
Straciłam kiedyś najważniejszą rzecz w życiu. Straciłam i żałuje. Wspomnienia wracają, czuje się jakby stało się to dziś, to wciąż jest i będzie we mnie. Może jeszcze mam szanse.?! Nie wiem.
|
|
 |
Lepiej mi jest bez Ciebie...
|
|
 |
Byłem ślepcem, który błądził szukając kogoś kto go poprowadzi i odnalazłem Ciebie. Wraz z każdym Twym dotykiem odzyskiwałem wzrok, który potrafił dostrzec tylko i wyłącznie najpiękniejszy projekt Boga - Ciebie. I, gdy cała ciemność mojej duszy ulotniła się razem z poranną mgłą, ujrzałem Cię w całej okazałości. Nie wiem czy wiesz, ale niewidomi śnią o wiele częściej od ludzi, którzy widzą i wiesz cały ten czas śniłem o Tobie. Dlatego powinnaś wiedzieć, że nie będę potrafił iść bez Ciebie. Że zgubię się w labiryncie obcych słów i ugrzęznę w błocie codzienności. Powinnaś wiedzieć, że byłaś i jesteś moim cudem, który pragnę by wrócił jak stygmaty, ale został. Został, na trochę. Na zawsze.
|
|
|
|