 |
Kobiety płaczą kiedy są nieszczęśliwe, bo cierpią, kobiety płaczą kiedy są szczęśliwe, bo boją się, że to szczęście może się skończyć. Kobiety płaczą, kiedy są zakochane, bo boją się zranienia. Kobiety płaczą, gdy nie kochają, bo boją się, że nigdy nie pokochają. Kobiety zawsze płaczą
|
|
 |
Bo ja tak strasznie boję się, że coś mi Ciebie zabierze, że nieważne jak, po prostu znikniesz z mojego życia, gdyby tak było, ja znikłabym ze swojego.
|
|
 |
A teraz każdy milimetr mojego ciała chce tyko Ciebie, każda jego komórka otwiera się na Twoje komórki, każda myśl w mojej głowie szepta Twoje imię, moje ciało uzależniło się od Twojego, bez Ciebie jestem na odwyku, a serce? serce otworzyło swoje drzwi szeroko wierząc ślepo i bezgranicznie. Tylko strach mimo wszystko pozostał, strach przed ponownym zatrzaśnięciem tych drzwi...
|
|
 |
Często czuję się beznadziejna, bezradna, bezsilna i jedyne o czym marzę w takich momentach to schować się w Twoich ramionach. Mam wrażenie, że żadne zło nie dostanie się do mnie. Mogłabym tak spędzić całe życie.
|
|
 |
nie potrzebuję sypialni żeby udowodnić swoją kobiecość. mogę być atrakcyjna zupełnie ubrana, zrywając jabłka albo stojąc w deszczu.
|
|
 |
Wszystek deszcz, który kiedykolwiek spadł lub spadnie, nie zdoła ugasić tego ognia piekielnego, który człowiek potrafi w sobie nosić. [Charles Dickens]
|
|
 |
"Wszystko jest już zaleczone. Chodzę, oddycham, żyję, niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem, kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę, na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków." [Charlotte Nieszyn Jasińska]
|
|
 |
Chciałabym stworzyć z nim pewną relację. Spotykać się pod pewnym pretekstem, rozmawiać długo o niczym, czasami pokazywać, że coś jest na rzeczy. Nieśmiało śmiać się z tych bredni i dziecinnych zagrań. Udawać, że jest dobrym kolegą i tyle. Kochać się w nim potajemnie. Przyłapywać go na spojrzeniu, długim, intensywnym i jakby z treścią. Robić coś razem, nieświadomie uprawiać ogród, z którego kiedyś może wyrosną dorodne marchewki. / k.sz
|
|
 |
Jestem rozchwiana emocjonalnie. Dziś Cię kocham, jutro znienawidzę, pojutrze poślubię innego. / k.sz
|
|
 |
Jestem trochę zmęczona, w dodatku po procencie i kocham Cię tak trochę, a może jeszcze więcej... //bereszczaneczka
|
|
 |
Dzisiaj Swieto Zmarlych moze wspomnisz o mnie wlasnie. Wszak zabiles mnie juz dawno w sercu swoim.. // bereszczaneczka
|
|
 |
a może jestem beznadziejna, niekonsekwentna, trochę jakby debil... / k.sz
|
|
|
|