|
pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.
|
|
|
bramki są trzy: ona, ja, wypierdalaj.
|
|
|
kocham Cię. no i kto teraz jest hardcorem ?
|
|
|
nie umiem Cię od siebie oddzielić.
|
|
|
jesteś pastylką na uspokojenie.
|
|
|
ból zaczął krzyczeć szeptem
|
|
|
nigdy nie chciałam się do kogoś upodabniac,
nie próbowałam komuś stylu zabrac,
mam swoj styl na siebie :)
|
|
|
dla niektórych wszystko ma swoją szufladę,
wszystko ma skutek, przyczynę, zasadę,
a przecież każdy z nas jest niepowtarzalny,
wyjątkowy i indywidualny,
ten fakt jest prosty i niepodważalny.
|
|
|
Wysoki Sądzie, podczas całej rozprawy Sąd ani razu nie spojrzał w oczy mnie lub mojemu prawnikowi. Oczywistym więc jest, że Sąd nie jest tu po to, aby sprawiedliwości stało się zadość, dlatego bezcelowe byłoby proszenie o łagodniejszy wyrok. Nie interesuje mnie to, co zrobi Sąd, ponieważ nie traktuje się nas tutaj z szacunkiem, nie przestrzega prawa i nie ma tu sprawiedliwości. Wysoki Sąd wciąż nie jest w stanie spojrzeć mi w oczy, ponieważ mówię, że jest mi obojętne, jaki otrzymam wyrok, bo nie jestem w rękach Sądu, tylko w rękach Boga.'
|
|
|
` .. żeby się szczęśliwie żyło ,
Żeby luxu było kilo , żeby nasz czas nie przeminął .
.. żeby wciąż tu była miłość.
Żeby syf każdy pominął .
..Żeby nam się ułożyło , by do końca git już było .
By marzenie się ziściło , żeby każdy mógł to przyjąć .
..już do końca tak być musi.`
|
|
|
On zdawał się mocno zauroczyć, zawsze kiedy ją mijał starał się patrzeć prosto w oczy,
szukał kontaktu niekiedy z rozpaczy i wtedy zdał sobie sprawę ile ona dla niego znaczy.
Ona musiała się zauroczyć, ale zawsze odwracała wzrok, kiedy patrzył jej w oczy.
Chciała dać mu znak i wyrazić wszystko, ale zawsze rezygnowała, kiedy on stał blisko.
|
|
|
|