|
i mimo tego, że szłam tym szlakiem sama - walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam. więc nie mów mi, że to ja przegrałam, bo to ty okazałeś się być tchórzem, który stwierdził, że nie potrafi walczyć o to co kocha.
|
|
|
kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem.. wtedy zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.
|
|
|
to co odeszło to przeszłość. pierdol. stawiam na jutro postawisz ze mną?
|
|
|
teraz jest tak wiele ciężkich chwil. ty pakujesz się w coraz gorsze kłopoty, przy okazji pogrążając się i przegrywając walkę - ja osiągnęłam ostatni poziom dna, nie mając siły na podniesienie się - jednak stać Nas na uśmiech, który potrafimy sobie podarować, by chociaż przez chwilę poczuć szczęście.
|
|
|
nie wiem ile znaczę, nie wiem w jakim świetle widnieję w twoich oczach. to wszystko zbyt się skomplikowało.
|
|
|
dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem takiego świata ja nie chcę, wiec go sobie ulepszę!
|
|
|
pytam się siebie, jak długo wytrzymam,bo tracę już grunt,nie mam się czego przytrzymać.
|
|
|
są utwory przy których inni świetnie się bawią, a ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia, które minęły.
|
|
|
przy tobie nie potrzebuję liczyć czasu - przy tobie czas zatrzymuje się w jednym miejscu a ja czuję się jak w innym świecie, lepszym świecie..
|
|
|
słońce zaczyna rozmrażać zlodowacenia w okolicach klatki piersiowej.
|
|
|
a jeśli dla Ciebie coś znaczę, okaż to choćby najmniejszym gestem.
|
|
|
na chuj ostatnio wbijasz do moich snów. wcale mnie to nie cieszy pomimo że są miłe, to później cały dzień chodzę i rozmyślam o twojej jakże umilającej mi noc osobie..
|
|
|
|