teraz jest tak wiele ciężkich chwil. ty pakujesz się w coraz gorsze kłopoty, przy okazji pogrążając się i przegrywając walkę - ja osiągnęłam ostatni poziom dna, nie mając siły na podniesienie się - jednak stać Nas na uśmiech, który potrafimy sobie podarować, by chociaż przez chwilę poczuć szczęście.
|