 |
najbardziej boli to, że przecież miał być zawsze.. / paktoofoonika
|
|
 |
jeszcze nigdy tak bardzo nie pragnęłam widoku krwi na własnym ciele jak tamtego wieczoru...kiedy to niepożądany dreszczyku emocji towarzyszył każdemu cięciu...a echo, odbijających się od podłogi kryształowych łez tworzyło jedność z otaczająca mnie, bezgraniczną ciemnością w jakiej zatapiałam swój smutek i rozpacz po jego stracie. tamtego wieczoru każdy następny oddech mógł okazać się tym ostatnim, a każda następna łza najbardziej chwytającą ze serce, gdyż była ona z myślą o wyjątkowej osobie, jaką był brązowooki chłopak z ubogiej rodziny o niesamowicie wielkim sercu. tamtego wieczoru byłam w stanie postawić wszystko na jedną kartę, by choć jeszcze jeden raz móc poczuć jego zapach i bicie jego serca, lecz po raz kolejny stchórzyłam..II systematyczny_chaos
|
|
 |
Znaleźć miłość to nie problem. Schody rozpoczynają się potem,gdy trzeba tę miłość utrzymać i pielęgnować .. || pozorna
|
|
 |
już mam kurwa mać dość ! niedługo nie będę już na tym popieprzonym świecie !!!
|
|
 |
suche poduszki i sens odszedł wraz z Tobą. / paktoofoonika
|
|
 |
Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna
|
|
 |
teraz zostały mi zajebiste wspomnienia, słoje łez, zakrwawione żyletki, puste pudełka po szlugach. przydałoby się tu wymienić również Ciebie. chcę Ciebie, chcąc czy nie chcąc. / paktoofoonika
|
|
 |
uwielbiałam to jak ganialiśmy się choćby przez to, że zabrałeś mi telefon. jak zatrzymywałeś się z nim w ręku specjalnie, żebym była jak najbliżej Ciebie. uwielbiałam Twoje wieczorne i ranne smsy. uwielbiałam Twój wzrok na innych facetów, jeżeli się za mną oglądali. uwielbiałam, kiedy kontrolowałeś mój każdy ruch. uwielbiałam to, że po każdym moim błędzie uczyłeś mnie, że to nic takiego i że na zawsze będziemy mieć siebie i to nam będzie wystarczać. uwielbiałam Twoje całowanie mnie po szyi i również uwielbiałam te ciarki. KURWA JA UWIELBIAM W TOBIE WSZYSTKO NADAL. / paktoofoonika
|
|
 |
już mam kurwa dość udawania, że jest ok. mam dość malowania się, żeby maskować mój brzydki ryj. spuchnięte i podkrążone oczy, na policzkach dziury od łez. mam dość zakładania długich spodni, by nie było widać moich pociętych nóg. tak samo mam dość zakładania długich bluzek, z tego samego powodu. kiedyś przyjdę do Ciebie naga i zapłakana, ciekawe jak zareagujesz kurwa . / paktoofoonika
|
|
|
|