![Jego milczenie jest czymś co wypala mnie od środka niszcząc cały mój organizm.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Jego milczenie jest czymś co wypala mnie od środka niszcząc cały mój organizm.. || pozorna ;(
|
|
![Przepraszam.. rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy. Gdzie idziesz?! Przejsc sie odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam przyznałam się zraniłam skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu. To nie ma sensu usłyszałam kilka godzin później z jego ust Jest!jeśli sie kochamy a ja kocham bardzo.. próbowalam go dotknac przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal że śpię posmyrał mego policzka jak kiedyś.Otworzyłam oczy patrzył się..Trwalo to chwile gdy poczułam ze może to jeszcze nie koniec ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
-Przepraszam..-rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy.-Gdzie idziesz?!-Przejsc sie-odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy,potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał,nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam,przyznałam się,zraniłam,skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu.-To nie ma sensu-usłyszałam kilka godzin później z jego ust-Jest!jeśli sie kochamy,a ja kocham bardzo..-próbowalam go dotknac,przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal,że śpię posmyrał mego policzka,jak kiedyś.Otworzyłam oczy,patrzył się..Trwalo to chwile,gdy poczułam,ze może to jeszcze nie koniec,ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek,ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam.. || pozorna
|
|
![Kochani..Musicie mi pomóc bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem bardzo go kocham ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru ale wiem ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty boję się spotkania nie wiem co robić jak się zachować..wiem że w jakiś sposob to była zdrada a on mi tego nie wybczy nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić ale też oszukiwać..wiem że brzmi to jak dziwna prośba ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Kochani..Musicie mi pomóc,bo sama nie wiem co mam zrobić..A raczej już zrobiłam największą głupotę świata..Jestem pół roku ze swoim chłopakiem,bardzo go kocham,ale wyjechał do szkoły 200km..Poszłam na imrezę,nie wiem jak mogłam się tak upić! Mam urywki z tamtego wieczoru,ale wiem,ze całowałam się dość namiętnie z innym..Mam wyrzuty,boję się spotkania,nie wiem co robić,jak się zachować..wiem,że w jakiś sposob to była zdrada,a on mi tego nie wybczy,nie ma szans..Żałuję bardzo..Ale boję się tego co może się zdarzyć..Nie chce go stracić,ale też oszukiwać..wiem,że brzmi to jak dziwna prośba,ale proszę.. Pomózcie mi.. Co byście zrobily na moim miejscu? Powiedzielibyście mu mimo konsekwencji? Błagam..
|
|
![zrobię to zupełnie przypadkowo. zupełnie przypadkiem przetnę sobie kilka żył i połknę kilka tabletek. przypadkiem wpadną mi te rzeczy do mych dłoni przypadkiem ich użyję : paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
zrobię to zupełnie przypadkowo. zupełnie przypadkiem przetnę sobie kilka żył i połknę kilka tabletek. przypadkiem wpadną mi te rzeczy do mych dłoni, przypadkiem ich użyję : ( / paktoofoonika
|
|
![mam przyjaciółkę. zadaje mi wiele bólu ale daje ukojenie i ulgę. wysłucha mnie pocieszy jest przy mnie zawsze. cieszy się kiedy coś z nią robię kiedy jej używam. smutno jej gdy musi leżeć w kącie sama. czasem już nie może patrzeć na to jak się niszczę i każe mi wyrzucić siebie. ale ja nie potrafię. kocham Cię moja żyletko. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
mam przyjaciółkę. zadaje mi wiele bólu, ale daje ukojenie i ulgę. wysłucha mnie, pocieszy, jest przy mnie zawsze. cieszy się, kiedy coś z nią robię, kiedy jej używam. smutno jej, gdy musi leżeć w kącie sama. czasem już nie może patrzeć na to, jak się niszczę i każe mi wyrzucić siebie. ale ja nie potrafię. kocham Cię, moja żyletko. / paktoofoonika
|
|
![nie ufam szczęściu. pojawia się na chwilę i znika. pozostawia gorzkie łzy żal i smutek. nie potrafię sobie poradzić z brakiem szczęścia. nie umiem normalnie żyć normalnie funkcjonować. jedyne co umiem to wszystko wszystkim zjebać. umiem jeszcze płakać brawa dla mnie. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
nie ufam szczęściu. pojawia się na chwilę i znika. pozostawia gorzkie łzy, żal i smutek. nie potrafię sobie poradzić z brakiem szczęścia. nie umiem normalnie żyć, normalnie funkcjonować. jedyne co umiem to wszystko wszystkim zjebać. umiem jeszcze płakać, brawa dla mnie. / paktoofoonika
|
|
![spadłam na dno. rozleciałam się. moje wszystkie części ciała roztopiły się kości się połamały. twarz była cała poobijana również powoli się roztopiła. jedynie serce zostało. zaczęło płakać jęczeć i krzyczeć o tym jak bardzo było nieszczęśliwe i codziennie marzyło o tym aby przestać bić. na koniec uśmiechnęło się i powiedziało nareszcie paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
spadłam na dno. rozleciałam się. moje wszystkie części ciała roztopiły się, kości się połamały. twarz była cała poobijana, również powoli się roztopiła. jedynie serce zostało. zaczęło płakać, jęczeć i krzyczeć o tym, jak bardzo było nieszczęśliwe i codziennie marzyło o tym, aby przestać bić. na koniec uśmiechnęło się i powiedziało "nareszcie" ;( / paktoofoonika
|
|
|
|