 |
|
miałam wewnętrzny krwotok. serce mi płakało.
|
|
 |
|
nie powinnam być w tym miejscu. nie powinnam tu być, o tej godzinie. nie powinnam tu być z Tobą.
|
|
 |
|
była to dość wyszczekana suka.
|
|
 |
|
Dziwnie tak kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadna wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. dziwnie. Ale BEZPIECZNIE.
|
|
 |
|
biała koszula, czarna marynarka i jestem Twoja .
|
|
 |
|
Uczysz się szacunku do siebie samej od puszczalskich dziwek.
|
|
 |
|
uwielbiam to, gdy cała klasa wpatruje się na zegarek i na głos odlicza sekundy do końca lekcji.
|
|
 |
|
":W życiu się tak nie bałam. Chyba nigdy na niczym tak bardzo mi nie zależało... Widzę każdą drobną zmianę. Każdy nanomilimetr. Coś jest nie tak. Coś dzieje się w Twojej głowie, a ja cała się trzęsę. Kiedyś nie potrafiłam zauważać zmian. Później potrafiłam, ale udawałam, że nic się nie dzieje. Wmawiałam sobie, że to wszystko dzieje się tylko w mojej głowie. Wtedy wszystko kończyło się zawsze tak bardzo źle...Teraz widzę i nie chcę widzieć. Nie chcę wierzyć. Sprawiasz, że się boję. Panicznie. To niby nic. Drobne zmiany zachowania. Tu czegoś mniej, w jego miejsce więcej czegoś innego... gorszego. Kochasz mnie, to wiem. Kochasz mnie, prawda?
Spraw znów, żebym się nie bała... tak jak zrobiłeś to na początku... "
|
|
 |
|
"Kiedy wspomnę
pieszczotę twych rąk
nie jestem już dziewczyną
która spokojnie czesze włosy
ustawia gliniane garnki na sosnowej półce
Bezradna czuję
jak płomienie twoich palców
zapalają szyję ramiona
Staję tak czasem
w środku dnia
na białej ulicy
i zakrywam ręka usta
Nie mogę przecież krzyczeć.
"
|
|
 |
|
"Nauczyłam się w życiu wielu rzeczy, lecz w żadnej najmądrzejszej nawet księdze nie znalazłam wskazówki, jak przeżyć rozłąkę z człowiekiem, bez którego życie traci sens."
|
|
 |
|
"Kiedy tracisz osobę, którą kochasz, praktycznie dopiero wtedy uświadamiasz sobie, jak bardzo jej potrzebujesz. Wspomnienia układają się wtedy w szeregu, przed Twoimi oczami. Przypominając jak było między wami, łzy napływają do oczu. Chcesz zapomnieć, nie potrafisz. Powstrzymujesz łzy, lecz one same wciąż lecą. Miłość nie zniknie, nigdy nie zerdzewieje. Usypia, kładąc się na dnie serca. Miłość istnieje i nie umiera. Możliwe, że odchodzi, ale po to tylko, by odrodzić się doroślejsza , mniej zachłanna, bardziej tolerancyjna i cierpliwsza. "
|
|
 |
|
"Jeśli Twoje życie właśnie legło w gruzach,
załóż przynajmniej szpilki - będziesz ładnie wyglądać na tle rumowiska."
|
|
|
|