 |
Dawni przyjaciele? No gdzie teraz są. Dobrze wiem, że woleli mnie zupełnie inną. Woleli mnie tą, która leżała i śmiała się do łez. Tą która chlała, ćpała i darła się w nocy na pół miasta. Tą, której z bezsilności wyła dusza, chociaż udawała że ją to nie rusza. I chociaż wielu powtarzało, że "ona to chyba niczego się nie boi", myślałam wtedy "kurwa jak to boli" .
|
|
 |
Skurwiel o tych pięknych, niebieskich, pociągających oczach.
|
|
 |
Był tak niesamowity, że za każdym razem gdy przybliżał swoje usta do moich, a jego zapach owiewał mi nozdrza, po prostu zatykało mnie z zachwytu.
|
|
 |
I już podjęłam tą decyzję: nie wracam. Wiem, że to egoistyczne, przepraszam.
|
|
 |
to już chyba nawet można nazwać "szczęściem"
|
|
 |
Można milczeć i milczeniem kogoś ranić.
|
|
 |
Jesteśmy zwykle bardziej samotni,
kiedy wychodzimy między ludzi,
niż kiedy zostajemy w domu.
|
|
 |
Nawet jeśli teraz się śmieję,
to właściwie jestem smutna.
|
|
 |
Zdmuchnij smutek z moich ust.
|
|
 |
To był dobry dzień,
jeden z tych,
które chowasz w pudełku na dnie szuflady
i wyciągasz kiedy jest ci naprawdę smutno.
|
|
 |
Coś pomiędzy żegnaj, a do zobaczenia.
Coś pomiędzy pamiętam, a nie zapomnę.
Gdzieś pomiędzy potrzebuję, a pragnę,
pomiędzy żyję, a czekam.
|
|
|
|