 |
|
Odszedł. z każdym jego krokiem sypał się coraz to większy kawałek mojego świata. teraz siedzę na jego małym skrawku, który nazywam nadzieją.
|
|
 |
|
I choćbyś stanęła na głowie to i tak słuchawki będą zawsze splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.
|
|
 |
|
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
|
|
 |
|
z nutą pasji i szczyptą niepowtarzalnego uroku
|
|
 |
|
kupuję codziennie złote prince polo i dwa kubusie jeden z pomarańczą i jeden z brzoskwinią. stawiam je obok siebie, na nich kładę ciastko. po godzinie, otwieram ciastko. piję soki i wracam do domu. cholera, człowieku, robię to, bo ciągle Cię czuję, ciągle dla mnie jesteś.
|
|
 |
|
to dziwne, kiedy idę ulicą, i widzę czerwoną bluzę, serce bije mi zupełnie inaczej niż zawsze. dlaczego ? to proste, czerwoną bluzę miałeś na sobie tamtej nocy.
|
|
 |
|
zbieram liście. liście z drzewa pod którym staliśmy gdy padał deszcz
|
|
 |
|
chyba jest mi źle w tym momencie i będzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później się ogarnę i będę nadal robić swoje...no pewnie, przecież nic takiego się nie stało...przecież...
|
|
 |
|
''Daj każdemu dniu szansę stania się najpiękniejszym w całym twoim życiu
|
|
 |
|
Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
 |
|
mów mi częściej o miłości,
bo chcę wierzyć, że jest .
|
|
 |
|
jestem strrrrasznie szczęśliwa z moim szczęściem
|
|
|
|