 |
nie dałam rady , wypaliłam się . choć jeszcze do niedawna myślałam , że jestem cholernie silna i przetrwam , że będę w stanie ochronić nas przed tym co nas dzieli - po prostu nie dałam rady , nawaliłam na całej linii . odpuściłam , przestałam walczyć o coś co istniało tylko we mnie , pozwoliłam na to , by uczucie , które było dla mnie najważniejsze na świecie umierało na moich oczach w ogromnych męczarniach . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Przytulmy się na zgodę.To będzie wystarczająco piękne.
|
|
 |
Nigdy mnie nie okłamuj. Nienawidzę obłudy i kłamstwa.
|
|
 |
pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.
|
|
 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
I zobaczysz, kiedyś znajdę takiego, którego oczy będą mówiły więcej niż wargi.
|
|
 |
Nie wyobrażaj sobie, że specjalnie dla ciebie schudnę. Może i zasługujesz na chucherko, ale ja lubię swoją skórę.
|
|
 |
Kartony wielkich planów, worek dobrej muzyki i taczka dobrego jedzenia.Tyle mi wystarczy.
|
|
 |
Zawsze być bohaterem własnego życia.
|
|
 |
Zwinę się komuś na kolanach w kłębek. Pozwolę się pogłaskać. Zaciągnę do łóżka i spokojnie zasnę.
|
|
 |
Wszyscy tego chcą. Czysta karta, nowy początek. Jakby tak miało być łatwiej. Spytaj o to gościa, który wtacza głaz pod górę. Nie ma nic łatwego w zaczynaniu od nowa...Absolutnie nic.
|
|
|
|