 |
.` Nazywam go szczęściem chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu.
|
|
 |
.` I po raz pierwszy czuje, że mogłabym przetrwać całe to piekło, tylko po to by móc trzymać Cię za rękę.
|
|
 |
.` kurwa, nie mogę o tobie zapomnieć.mimo, że od tamtego czasu, zdarzyło się tak dużo i nie miałam z Tobą kontaktu, jesteś. jesteś w mojej głowie,w moim sercu. ciągle o Tobie myślę, chociaż wiem że to głupie. dalej Cię kocham i dalej jest głupia. chcę z powrotem mijać cię codziennie z pewną świadomością, że jesteś mój.
|
|
 |
.` mów to co musisz, rób to co chcesz. złam wszystkie pieprzone zasady.
|
|
 |
.` patrzyłeś na mnie o sekundę za długo, bym teraz dała Ci tak po prostu odejść.
|
|
 |
Nigdy nie było idealnie, nigdy zapewne nie będzie. Czas się przyzwyczaić do tego, że ludzie odchodzą. W końcu coś się kończy, a coś zaczyna. Kalkuluję wszystko, dodaję rozczarowania, odejmuję radość. Nie mam zamiaru płakać, że jest mi niedobrze. Czasy wiecznego użalania się nad sobą, ciągłego rozbicia mam już za sobą. Żyję chwilą. Cieszę się z małych rzeczy. Doceniam to, co mam, nie płaczę za rzeczami, osobami, które odeszły. Czuję, że jestem inną osobą. Twardszą, odporniejszą. Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów jestem z siebie dumna.
|
|
 |
.` mówisz,że Ci nie zależy, a rozmawiając ze mną masz łzy w oczach..
|
|
 |
.` Powinno istnieć jedenaste przykazanie: nigdy nie opuszczaj tych, którzy cię kochają.
|
|
 |
.` jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz czy było warto.
|
|
 |
.` To przykre, że los potrafi zniszczyć wszystko to, w co tak głęboko wierzyliśmy.
|
|
 |
.` I chciałabym żebyś jutro obudził się ze słowami na ustach ''kurwa tęsknię za Nią!'
|
|
 |
.` Chciała wypłakać jak najwięcej łez, by potem, gdy będzie trzeba, mieć suche, obłudnie zadowolone oczy. -Wytrzymam!- powtarzała sobie z rozpaczą. - Wytrzymam...
|
|
|
|