głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karolciawxd

Cześć  mam do Ciebie prośbę. Mógłbyś mnie przytulić? Tak mocno  abym czuła Ciebie na każdej części mojego ciała. Tak czule  żebym wiedziała  że tuląc mnie  tulisz swój skarb. Tak długo  żebyśmy w tej miłości dotrwali do końca życia. Jedno niewinne objęcie  a jak wielki ma wpływ na nasze dalsze losy.

ciamciaramciaa dodano: 2 maja 2013

Cześć, mam do Ciebie prośbę. Mógłbyś mnie przytulić? Tak mocno, abym czuła Ciebie na każdej części mojego ciała. Tak czule, żebym wiedziała, że tuląc mnie, tulisz swój skarb. Tak długo, żebyśmy w tej miłości dotrwali do końca życia. Jedno niewinne objęcie, a jak wielki ma wpływ na nasze dalsze losy.

A życząc Ci miłości i znalezienia drugiej połówki miałam na myśli kobietę a nie tleniony plastik.

ciamciaramciaa dodano: 2 maja 2013

A życząc Ci miłości i znalezienia drugiej połówki miałam na myśli kobietę a nie tleniony plastik.

Ona przy Tobie jaśnieje  wiesz?

ciamciaramciaa dodano: 2 maja 2013

Ona przy Tobie jaśnieje, wiesz?

Na­wet dziw­na miłość jest lep­sza od bra­ku miłości.

ciamciaramciaa dodano: 2 maja 2013

Na­wet dziw­na miłość jest lep­sza od bra­ku miłości.

I die everytime you walk away.   Alex Hepburn   Under

ciamciaramciaa dodano: 1 maja 2013

I die everytime you walk away. [ Alex Hepburn - Under ]

Jesteś tylko człowiekiem  a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie.

dodideusz dodano: 1 maja 2013

Jesteś tylko człowiekiem, a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie.

Te dni dały tlen moim płucom.   Dziś oboje wiemy  że te dni już nie wrócą.

dodideusz dodano: 1 maja 2013

Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą.

Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.

dodideusz dodano: 1 maja 2013

Coraz trudniej było jej wstawać. Kiedy rano dzwonił budzik nie miała siły nawet go wyłączyć. Przykrywała głowę poduszkami i walczyła ze łzami.

Nazywasz go swoim szczęściem  chociaż to on sprawia ci najwięcej bólu.

dodideusz dodano: 1 maja 2013

Nazywasz go swoim szczęściem, chociaż to on sprawia ci najwięcej bólu.

Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.

dodideusz dodano: 1 maja 2013

Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.

z autopsji wiem i radzę Ci  żebyś nigdy nie mówiła  mi to nie grozi  na pewno tak nie skończę  to mnie nie dotyczy  bo się kurwa możesz nieźle zdziwić.

fejsbuk dodano: 30 kwietnia 2013

z autopsji wiem i radzę Ci, żebyś nigdy nie mówiła "mi to nie grozi, na pewno tak nie skończę, to mnie nie dotyczy" bo się kurwa możesz nieźle zdziwić.

budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała  brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić  gołą ręką  nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego  na co właśnie patrzysz. przecież to widać  przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego  co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz  że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to  po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić  Twój własny umysł Cię zabija  z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne  o czym marzysz  żeby to było ostatnie. już. przestań. wystarczy. zatrzymaj się. proszę. dzień mija. wracasz do domu  i płaczesz  i chcesz umrzeć. kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją  że rano się nie obudzisz. ile jeszcze wytrzymasz? po co żyjesz?

fejsbuk dodano: 30 kwietnia 2013

budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. nienawidzisz wszystkiego. tego, na co właśnie patrzysz. przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. są tam. tego, co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś. i każdy dzień zaczyna się tak samo. czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. wiesz to, po prostu tak jest. chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. jesteś żywa. wciąż. czujesz każde uderzenie serca i jedyne, o czym marzysz, żeby to było ostatnie. już. przestań. wystarczy. zatrzymaj się. proszę. dzień mija. wracasz do domu, i płaczesz, i chcesz umrzeć. kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. ile jeszcze wytrzymasz? po co żyjesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć