![I już nawet nie płacze. Nie ma sił by płakać. Choć to tak bardzo boli. crazydream](http://files.moblo.pl/0/4/99/av65_49936_large.jpg) |
I już nawet nie płacze. Nie ma sił, by płakać. Choć to tak bardzo boli. / crazydream
|
|
![fakt jesteś dla mnie jak kokaina.](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34043_ee141565002d07534e90c248.jpg) |
fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
![czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? można. ele szybko gubisz się między: wynoś się w cholerę a błagam wróć.](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34043_ee141565002d07534e90c248.jpg) |
czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę? można. ele szybko gubisz się między: wynoś się w cholerę a błagam, wróć.
|
|
![Stała na przeciwko niego dzieliła ich tylko ławka. Oparła się o jej oparcie szeroko się uśmiechając w jego stronę. I jak smakuje ta tabletka kochanie? zaśmiał się nie spuszczając z niej wzroku. Skrzywiła się delikatnie. Nie smakuje.. Gorzka strasznie powiedziała z obrzydzeniem. Daj spróbować podszedł bliżej ławki nachylając się nad nią. A zasłużyłeś? zapytała. Jeśli jest gorzka to chyba to będzie kara prawda? uśmiechnął się podstępnie unosząc tym samym jedną brew do góry. Prychnęła głośno przytakując mu głową a po chwili zatracili się w namiętnym pocałunku. Niby takie błahe sytuacje a na samo wspomnienie na jej twarzy pojawia się szczery uśmiech. crazydream](http://files.moblo.pl/0/4/99/av65_49936_large.jpg) |
Stała na przeciwko niego, dzieliła ich tylko ławka. Oparła się o jej oparcie, szeroko się uśmiechając w jego stronę. - I jak smakuje ta tabletka, kochanie? - zaśmiał się, nie spuszczając z niej wzroku. Skrzywiła się delikatnie. - Nie smakuje.. Gorzka strasznie - powiedziała z obrzydzeniem. - Daj spróbować - podszedł bliżej ławki, nachylając się nad nią. - A zasłużyłeś? - zapytała. - Jeśli jest gorzka, to chyba to będzie kara, prawda? - uśmiechnął się podstępnie, unosząc tym samym jedną brew do góry. Prychnęła głośno, przytakując mu głową, a po chwili zatracili się w namiętnym pocałunku. Niby takie błahe sytuacje, a na samo wspomnienie na jej twarzy pojawia się szczery uśmiech. / crazydream
|
|
![Skończyliśmy się. Jak każdy film książka ulubiona piosenka.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Skończyliśmy się. Jak każdy film, książka, ulubiona piosenka.
|
|
![Nie nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek taki przy którym łzy wydają się czymś słabym nieistotnym.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Nie, nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek, taki, przy którym łzy wydają się czymś słabym, nieistotnym.
|
|
![Najgorsze jest to że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha że nie da jej skrzywdzić a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Najgorsze jest to, że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha, że nie da jej skrzywdzić, a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból, bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.
|
|
![Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy wspomnienia rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak dni mijają a Ciebie wciąż nie ma.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy, wspomnienia, rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak, dni mijają, a Ciebie wciąż nie ma.
|
|
![Siadam i tracę wolę życia pragnę przestać istnieć czasami mam nadzieję że pochłonie mnie słone wilgotne powietrze i nie będę musiała samotnie zmierzać się przeszłością . Ogarnia mnie rozpacz i chociaż wiem że już nigdy się nie zobaczymy część mnie chce pozostać przy Tobie na zawsze](http://files.moblo.pl/0/6/42/av65_64213_110000666.jpg) |
Siadam i tracę wolę życia, pragnę przestać istnieć, czasami, mam nadzieję, że pochłonie mnie słone, wilgotne powietrze i nie będę musiała samotnie zmierzać się przeszłością . Ogarnia mnie rozpacz i chociaż wiem, że już nigdy się nie zobaczymy, część mnie chce pozostać przy Tobie na zawsze
|
|
![Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę powtarzałam uspokajając się po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam uświadamiając sobie iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię przeklinałam w myślach przygryzając do bólu wargę. I kocham dokończyłam już na głos spokojnym tonem a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania, gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę - powtarzałam, uspokajając się, po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku, mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam, uświadamiając sobie, iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi, robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku, po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię, patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię - przeklinałam w myślach, przygryzając do bólu wargę. I kocham - dokończyłam już na głos spokojnym tonem, a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.
|
|
![Nie jest łatwo wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
Nie jest łatwo - wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada, a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik, który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.
|
|
![A jeśli za mną zatęsknisz pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.](http://files.moblo.pl/0/4/86/av65_48647_7e3133b0001c85fa4d5165fd.jpg) |
A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
|
|