|
,,Jesteś najsłodszym stworzeniem na świecie"-powiedział namiętnym szeptem.Zarumieniła się, po czym otoczył ją swoim ramieniem.Spojrzała mu prosto w oczy,a w spojrzeniu tym był namiętny pocałunek. /jebnijmiwlep
|
|
|
Jego uśmiech zawsze poprawia mi humor. /jebnijmiwlep
|
|
|
Siedzieli w niezwykłym milczeniu,każde z nich zatopione było w jakimś cichym marzeniu.. /jebnijmiwelp
|
|
|
Snuje nadal nić wspomnień. /jebnijmiwlep
|
|
|
Czas mnie zmieniam,lecz wciąż ucieka.. /jebnijmiwlep
|
|
|
Kocha go ale go zdradza.
To ja nie rozumiem tej dziewczyny.
Ma rozdwojenie jaźni, czy jak? / moja Ch
|
|
|
Nie da się tak po prostu patrzeć w oczy byłej miłości, ona nie jest tak do końca była. Ndzieś w nas, w środku, zostaje cząstka osoby kiedyś tak dla nas ważnej. Potrzeba rozmowy, czułego gestu. Czegokolwiek co powie nam "nie martw się skarbie, Ciebie nie zapomniałem".
|
|
|
Kobieta ,kiedy kocha,wie dobrze,czego chce i śmiało ku temu zmierza. /jebnijmiwlep
|
|
|
Żyje w stanie zauroczenia. /jebnijmiwlep
|
|
|
Ja tylko chcę,żeby ktoś mnie kochał.Nic poza tym . /jebnijmiwlep
|
|
|
Nie mogła znosić takiego bólu w milczeniu,pękającego jej serce.Wtedy oczy skierowane były na pamiętnik.Minutę później siedziała na łóżku i gorliwie pisała.Jej palce przesuwały się po liniach pamiętnika,policzki jej czerwieniały,oczy rozpalały się i błyszczały coraz bardziej.Zapomniała o tych problemach,chociaż opisywała je.Pisała przez godzinę,nie ustając ani na chwilę,chyba po to żeby wyjrzeć przez okno i zobaczyć piękno nocy,abo żeby odszukać na dnie świadomości jakiś wyraz,który jej był potrzebny.Kiedy taki wyraz się nasuwał wydawała westchnienie zadowolenia i pisała dalej.Podczas pisania minął ból,upokorzenie.Czuła się tylko zmęczona, /jebnijmiwlep
|
|
|
|