 |
Widziałeś Ją ? Na pewno.
Wiesz, kim jest ? Możliwe.
Myślisz, że Ja znasz ? Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz.
Bo jeszcze nikt nie poznał Jej do końca...
|
|
 |
Spotkałam dzisiaj miłośc
-I co Ci powiedziała?
- Przepraszała.. że nie umie trwać do końca..
- Płakała ?
- Płakała... Bo często rani...
- Krzyczała ?
- Krzyczała... Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie...
- Śmiała się ?
- Śmiała... Bo umie z siebie kpić...
- Żałowała ?
- Żałowała... Że nie zawsze jest piekna..
- Była zła ?
- Złościła się... Że czasem w nią wątpimy...
- Cieszyła się ?
- Cieszyła... Że jej tak często szukamy...
- Co Ci jeszcze powiedziała ?
- Powiedziała... Że nie jest dla mnie... ;(
|
|
 |
Całowałeś, pieściłeś, kłamałeś by truciznę w me serce wlać. A ja głupia na ślepo wierzyłam, teraz przyszło mi z siebie się śmiać. Między nami wszystko się skończyło, a więc miły, żegnam Cię, Stara Cię inna pociąga, no to idź, nie lękaj się. Nie łatwo kochać, nie łatwo śnić, nie łatwo obraz Twój w sercu kryć. To co minęło nie wróci już, po cóż więc kielich goryczy pić, kiedy mówiłeś, że kochasz mnie byłeś spragniony mych ust, teraz przechodzisz już obojętnie, lecz ja Cię kocham, kocham jak dawniej, i choć nieraz z oczu płynie mi łza, życzę, więc Tobie szczęścia, naprawdę, i by Cię kochał ktoś tak jak-JA!!!
|
|
 |
Czy pamiętasz jak to było...?Gdy byliśmy sam na sam bicie serca mi mówiło,Że dla siebie Ciebie mam Ty tuliłeś mnie w ramionach...Całowałeś usta me...Wtedy właśnie zrozumiałam Że naprawdę Kocham Cię!!!
|
|
 |
Dlaczego ona a nie ja,z Tobą być szczęście ma?Dlaczego ona a nie ja,twój słodki uśmiech tylko zna?Dlaczego ona a nie ja,smak twych ust od dawna zna?Dlaczego ona ma to szczęście?Nie wiem! Nie wytrzymam!muszę spotkać Cię najprędzej!
|
|
 |
JEDYNEMU który podarował mi księżyc.. PIERWSZEMU który nauczył mnie kochać.. OSTATNIEMU dla którego wylałam morze łez.. MĘŻCZYŹNIE któremu bałam się wyznać ile dla mnie znaczył!
|
|
 |
Tak bardzo cię chciałam Tak bardzo kochałam Z tęsknoty różne głupstwa popełniałam Marzyłam o dniu kiedy do mnie wrócisz Spojrzysz w me oczy i rozpacz zagłuszysz Ten dzień nastąpił Znów cię ujrzałam Ty zburzyłeś wtedy to co już sobie odbudowałam Gdy zobaczyłeś że dałam radę żyć bez ciebie Znów się zabrałeś i znów nie ma ciebie
|
|
 |
Zawsze się w Tobie kochałam,lecz okrutny los poznałam,bo wciąż z inną przegrywałam!Ciągle myślę o Tobie, chce zapomnieć - lecz nie mogę!Zawsze ogarniasz myśli moje Wtedy marze, że jesteśmy we dwoje !Może kiedyś spełnią się marzenia me Wtedy zrozumiesz, że KOCHAM CIĘ!
|
|
 |
Dlaczego los tak sprawił, że właśnie Ciebie poznałam? Wcześniej byłam szczęśliwa, bo wcześniej nie kochałam. Dziś znam całą prawdę, dziś wszystko rozumiem... Ty nauczyłeś mnie kochać, a teraz sam nie umiesz...
|
|
 |
Rzuciłeś we mnie miłość kamieniem, a kamień ten wbił się głęboko w serce... Bolało... I nadal boli, moje serce skrzywdzone i zranione na wieczność...
|
|
 |
'i należysz do mnie , choć to nie kwestia posiadania; *
|
|
 |
konsekwentnie, bez napinki pierdolimy walentynki.!
|
|
|
|