 |
Mamo, przepraszam Cię za to, że codziennie widzisz jak znikam. Dbasz o mnie, troszczysz się.
Przepraszam za to, że moje cierpienie sprawia Ci ból. Przepraszam, że daleko mi do ideału.
Przepraszam, że nie umiem lepiej wykorzystywać wartości, które wpajałaś mi przez lata.
Przepraszam za to, że wciąż narzekam i nic mnie już nie zadowala. Że krytycznie podchodzę do siebie.
Przepraszam też za to, że nie umiem już z tym walczyć.
Dziękuję, że jesteś i kochasz taką paskudę, jak ja. Kocham Cię najmocniej w świecie.
|
|
 |
ostatnio uwielbiam łamać zasady, patrzeć w niebo. wracać do wspomnień i śmiać się z niczego
|
|
 |
Bardzo wysoko cenie fakt, że zaistniałeś w moim życiu.
|
|
 |
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
|
|
 |
Nie chcę żeby było świetnie, cudownie, czy chuj wie jak. Chce żeby było dobrze.
|
|
 |
Nie musisz być taki delikatny. Powiedz wypierdalaj, bo właśnie to usiłujesz powiedzieć, nie?
|
|
 |
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie.
|
|
 |
jak chciałaś zabłysnąć, to było się brokatem kurwa posypać.
|
|
 |
chciałam tylko takiego mojego, prywatnego "małego księcia", a dali mi pustego zadumanego w sobie Romeo.
|
|
 |
chodź. zbudujemy swoją miłość niczym Bob Budowniczy ze swoimi koparkami. mało romantycznie, ale za to jak skutecznie.
|
|
 |
i nie wiem na co czekam , na co liczę i czego oczekuję . przecież to śmieszne .
z dnia na dzień próbuję ogarnąć to co się dzieje . ten pieprzony bałagan ,który coraz bardziej mnie przytłacza .
nie daje normalnie żyć , lecz za mało sił , za mało by poukładać wszystko tak jak trzeba .
|
|
 |
I Wiesz co ? Smakowała mi wódka, Pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach.
|
|
|
|