 |
"Wiesz ziom, bierz to i rozpal blanta, bo to jest miłość, a nie przypadkowa randka."/Arab
|
|
 |
Olej to wszystko i weź mnie za rękę.
Nie mówię Ci, że wkoło będzie wtedy piękniej,
ale zobaczysz, łatwiej jest we dwoje
Otwórz mi drzwi, bo wciąż przed nimi stoję.
|
|
 |
Wiem, często jestem zwykłym chamem.
Nie piszę, nie dzwonię, później przesrane mam.
Spotykamy się, znów masz dystans do mnie,
I znowu z mozołem musimy sobie przypomnieć.
|
|
 |
" W tej dobranocce morał jest prosty: moje drogie dzieci, nigdy nie ufajcie obcym. Dziewczynki i chłopcy pogaście już światła. Słuchajcie tego co mówią do was ojciec i matka!"
|
|
 |
" Milczeć! Skoro krytykujesz nas w kółko, włóż w nos dwa ołówki i zajeb łbem o biurko."
|
|
 |
I po co patrzysz na ręce innym, jeżeli twoje nie są czyste dziś
Nie oceniaj mnie, nie jestem winny, sam potrzebuję czegoś więcej niż pustych słów, wiesz
|
|
 |
Nie wierzę w miłość ale wiem co to samotność. Nienawidzę samotności. Nie chcę byc sama. / i.need.you
|
|
 |
Pytasz co jest nie tak. Ty, Ty jesteś nie tak skarbie.
|
|
 |
Nie rozumiesz rzeczy, które mnie bolą.
|
|
 |
Co to za życie, kiedy sam nie wiesz gdzie dojść chcesz Czujesz się głupio kiedy pytają co słychać? Ja nie pytam ja proszę, oddychaj
|
|
 |
Jest beznadziejnie. Chociaż w sumie beznadziejnie to za małe słowo, by opisać jak bardzo źle się dzieje w mojej suchej egzystencji.
|
|
 |
zaczynasz mnie denerwować, a mi już zaczynają się kończyć miejsca gdzie moge ukryć ciało.
|
|
|
|