 |
` Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
 |
` lubię patrzec jak patrzysz czy patrze.
|
|
 |
` lubiłam to , gdy musiałam tłumaczyc się mamie z kim i gdzie byłam wracając do domu zadowolona jak nigdy.
|
|
 |
` i mam tą głupią nadzieję , że kiedyś jeszcze pogadamy tak jak wtedy.
|
|
 |
` i mimo to , że ranisz mnie na każdym kroku to nadal lubię Cię bardziej niż kogokolwiek.
|
|
 |
` najbardziej brakuje mi tego , że kiedyś mogłam przytulic się do Ciebie tak po prostu, bezinteresownie , mówiąc , że jest mi zimno.
|
|
 |
` leżąc wieczorem w łóżku przypominam sobie , że kiedyś byłam naprawdę szczęśliwa.
|
|
 |
` wstając z łóżka z przytłaczjąjącym poczuciem oszukanego dziecka , któremu obiecano lizaka , a potem powiedziano , że nic z tego. Tak, pamiętam , jak obiecywałeś , że w wakacje będziesz u mnie codziennie ...
|
|
 |
` w snach wszystko jest możliwe, dają nieograniczoną wolnośc , poczucie że możesz więcej niż myślisz.
|
|
 |
` czytając stare archiwum i wiedząc , że to co było już nigdy nie wróci ...
|
|
 |
` i spotkali się gdzieś na końcu świata nie mówiąc sobie nawet głupiego "cześc"
|
|
 |
` a w środku tak jakby brakowało jakiegoś elementu ...
|
|
|
|