  |
Chciałabym robić dwie zamiast jednej kawy o poranku. po przebudzeniu ubierać Twoją koszulę, zamiast mojego za dużego swetra. ogrzewać się w Twoich ramionach, zamiast pod kocem.
|
|
  |
Będę się droczyć z losem, kłócić z Bogiem, awanturować z przeznaczeniem dopóki nie dostanę Ciebie.
|
|
  |
Podobno wystarczy chcieć, a chcieć to móc. A ja chcę Ciebie, mogę?
|
|
  |
Kocham Cię. Prościej nie umiem.
|
|
  |
Ej, ty wiesz, że jesteś mój, tylko mój i nikogo więcej. ?
|
|
  |
Uwiodła mnie przepaść Twojego spojrzenia.
|
|
  |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
  |
Dać komuś wolność i sprawić, by nie chciał odejść.
|
|
  |
Dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
|
|
  |
Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z myślą, że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cię zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym mogła nosić Twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie Twoim zapachem. Byś śmiał się ze mnie, gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś się moimi włosami. Po prostu bądź, zostań i nie odchodź..
|
|
  |
Więc nie odchodź teraz, kiedy jesteś dla mnie wszystkim.
|
|
  |
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Jak każda moja myśl prowadziła do Ciebie. Jak każde uczucie było zależne od Ciebie. Jak nie wyobrażałam sobie dnia bez Twojej osoby. Jak bardzo wierzyłam, że nie odejdziesz, że mnie kochasz. Spotkało mnie wiele upadków, nawet jeden niedawno. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Tamten nauczył mnie ostrożności i dystansu. Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko. Walczyć o Ciebie.
|
|
|
|