|
|
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer
|
|
|
'sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach.
może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach."
|
|
|
"chcę Ci napisać co u mnie słychać, że tak mi ciężko bez Ciebie oddychać"
|
|
|
to boli, kiedy wiesz że nie możesz już do niego zadzwonić
i powiedzieć mu jak bardzo go kochasz i jak tęsknisz,
gdy godzinami myślisz jak się pogodzić z tym że jego już nie ma.
znasz to uczucie?
|
|
|
przetrwajmy to wszystko, proszę.
|
|
|
nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy. mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
|
|
|
mam wrażenie, że moje życie to ruiny, powoli sypiące się u moich stóp. za każdym razem podnoszę nowo upadłą część, próbując zapełnić powstałą pustkę, jednak to nigdy nie będzie wyglądało jak nietknięta konstrukcja. może inni nie widzą zmian, ale ja zawsze będę wiedziała, że właśnie w tym miejscu zniszczone zostały fundamenty, na których powstało podobieństwo poprzedniego istnienia, jednak już nie tak solidne. słyszysz? to dźwięk rozpadającej się egzystencji. dźwięk bólu, cierpienia i przegranej. szczęśliwi tego nie rozumieją. patrzą i szepcą „dlaczego płacze? przecież jej oczy wciąż mają tę samą barwę. włosy nadal posiadają dar wydobywania z siebie blasku w połączeniu z mocą słońca. jej usta wcale się nie zmieniły, wciąż mogą tworzyć ten sam uśmiech”. mylą się. wszystkie organy w moim ciele uległy samodestrukcji. nie jestem już człowiekiem, choć wciąż oddycham. wciągam w płuca ból dnia codziennego. a serce? to tylko element gruzowiska, zwanego życiem.
|
|
|
chciałabym czasem zamknąć oczy,
mocno cię przytulić, zapomnieć o problemach
i czuć bicie serca Twojego serca.
|
|
|
niech złe słowa przestaną nas dotykać.
|
|
|
to nie tak że nie mam serca i na zimno to piszę, możesz na chwilę tu przestać czuć, zniknąć w pyle, ale siebie nie oszukasz, nawet myśląc na siłę, nie da się sprzedać wnętrza, choćby za milion - tyle. /vixen
|
|
|
kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię kochałam. nie uwierzysz.
|
|
|
to takie smutne, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, że któregoś dnia pożegnamy się jak zawsze, ale już więcej się nie spotkamy.
|
|
|
|