 |
` Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś,
Wyjść razem lub nie robić nic razem. ` ||
Pezet
|
|
 |
`idę zachłysnąć się wolnością.` || net
|
|
 |
nie mów mi mistrzu, nie zasługuję na to, bo co to za zwycięzca nad którym czuwa kurator
|
|
 |
wpisuję się tu grubym sznytem w twoich koszmarach, zegnam cię czule oziębłym 'wypierdalaj'
|
|
 |
z tej strony wszystko, ja także piję do dna, w sumie to ja również ciebie poprosiłbym o autograf.
|
|
 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
możesz wybrać opcję stocz się, zapijać w kropce problem browcem, aż po burzy wyjdzie słońce
|
|
 |
możesz przegrać wiele bitew, by na końcu wygrać wojnę
|
|
 |
nie zawsze grzech na duszy całe życie ciąży, nieważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz
|
|
 |
myślę ile jeszcze mam kredytu w twoim sercu, połamany ludzik, bez ciebie wszystko nie ma sensu
|
|
 |
daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może trochę mniej poczucia winy
|
|
|
|