 |
wiem jak to jest, kiedy obcy ludzie biorą twoje brudy, tak nienawidzą swoich wad, że czepiają się cudzych
|
|
 |
TO TAKIE ŁATWE OCENIAĆ INNYCH LUDZI TAK JAK TY BYŚ SOBIE KURWA NIGDY RĄK NIE POBRUDZIŁ
|
|
 |
dobrze znasz nas - wejście w drzwi butem, a jak masz jakiś problem to - chuj ci w dupę.
|
|
 |
Ten niby sukces nas nie zmienił, choć jesteśmy z siebie dumni. On zmienił kilku kumpli, robiąc z nich zwykłe kutwy. Bezmózgie kukły, prawda wychodzi na jaw w kłótni. I nie mam w sercu miejsca dla siejącej kwas kurwy :)
|
|
 |
jak on śmie wdzierać się w moje wnętrze i wyrzucać tam swoje śmiecie?
|
|
 |
mogą wierzyć w swą świętą prawdę - cóż z tego, jeśli słowa z czynami mają gówno wspólnego
|
|
 |
mie łatwo zgasić gromnicę pamięci, ale na mściwych życie się zemści
|
|
 |
mój sukces to najlepsza zemsta, wokół chciwość, złość, nienawiść, nigdy na tarczy, o szczęście trzeba walczyć
|
|
 |
nie mam nic do stracenia, wszystko do zabrania, nie znam sekretu życia, mam kilka przemyśleń
|
|
 |
nie urodziłem się wczoraj, ten świat jest bezwzględny, nie na miejscu są tu sentymenty
|
|
 |
ból zabijasz bólem, masz to we krwi
|
|
|
|