głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karmelove

Oglądając komedie romantyczną z chusteczkami w rękach usłyszałam pukanie do drzwi .   wrócił     pomyślałam . Zerwałam się na równe nogi i szybko podbiegłam do drzwi . Stał tam   rzuciłam się na niego aby mocno go przytulić . Po paru minutach ciszy   zapytał niepewnym głosem :  Moge zabrać swoje rzeczy ?   . Puściłam go i z całej sił zaczęłam uderzać go w klatkę piersiową . Nie bronił się . Przyjmował cios jeden za drugim . Gdy nie miałam już siły by dalej go bić z uśmiechem zapytał :   leepiej ?   oparta o ściane zjechałam na dół .   schowałam w twarz w dłoniach .   to jak będzie z tymi rzeczami ?       wynoś się . !     wrzasnęłam .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 23 stycznia 2011

Oglądając komedie romantyczną z chusteczkami w rękach usłyszałam pukanie do drzwi . " wrócił " - pomyślałam . Zerwałam się na równe nogi i szybko podbiegłam do drzwi . Stał tam , rzuciłam się na niego aby mocno go przytulić . Po paru minutach ciszy , zapytał niepewnym głosem : "Moge zabrać swoje rzeczy ? " . Puściłam go i z całej sił zaczęłam uderzać go w klatkę piersiową . Nie bronił się . Przyjmował cios jeden za drugim . Gdy nie miałam już siły by dalej go bić z uśmiechem zapytał : " leepiej ? " oparta o ściane zjechałam na dół . , schowałam w twarz w dłoniach . " to jak będzie z tymi rzeczami ? " - " wynoś się . ! " - wrzasnęłam . | rastaa.zioom

Nie ważne jak byś się ubrała i jak pomalowała   zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyglądał lepiej i bez żadnych zahamowań skrytykuje Cie tak   że ledwo się podniesiesz .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 23 stycznia 2011

Nie ważne jak byś się ubrała i jak pomalowała , zawsze znajdzie się ktoś kto będzie wyglądał lepiej i bez żadnych zahamowań skrytykuje Cie tak , że ledwo się podniesiesz . | rastaa.zioom

Zawsze gdy chciałam udowodnić Ci   że już nic dla mnie ni znaczysz jakaś część mnie uświadamiała mi jak bardzo oszukuję samą siebie .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 23 stycznia 2011

Zawsze gdy chciałam udowodnić Ci , że już nic dla mnie ni znaczysz jakaś część mnie uświadamiała mi jak bardzo oszukuję samą siebie . | rastaa.zioom

Siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . Udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . Rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . Były w prost niedorzeczne. W pewnym momencie powiedział   coś co zabolało ją najbardziej . Nie wytrzymała i zaczęła płakać . Nie wiedział co zrobić   próbował ją przytulić . W momencie gdy wystawiał do niej łapy   jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . Zobaczył u niej łzy i rzucił się w strone jej byłego . Zrzucił go ze schodów   po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . Szybko zbiegła do nij i zaczęła odciągac brata krzycząc   eej dooosyć   zostaw go . !   . Nie przestawał . Zaczeła prosić   błagać aby przestał . Wyrwał sie jej i wpadł w jakiś trans . Zachodziła się łzami prosząc aby przestał . Nie przestawał   jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . Kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . Zginął na jej oczach .   rastaa.

blackflowers dodano: 23 stycznia 2011

Siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . Udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . Rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . Były w prost niedorzeczne. W pewnym momencie powiedział , coś co zabolało ją najbardziej . Nie wytrzymała i zaczęła płakać . Nie wiedział co zrobić , próbował ją przytulić . W momencie gdy wystawiał do niej łapy , jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . Zobaczył u niej łzy i rzucił się w strone jej byłego . Zrzucił go ze schodów , po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . Szybko zbiegła do nij i zaczęła odciągac brata krzycząc " eej dooosyć , zostaw go . ! " . Nie przestawał . Zaczeła prosić , błagać aby przestał . Wyrwał sie jej i wpadł w jakiś trans . Zachodziła się łzami prosząc aby przestał . Nie przestawał , jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . Kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . Zginął na jej oczach . | rastaa.

Domówka u kumpeli. Stała ubrana w małą czarną z włosami opuszczonymi na jej opalone plecy. Wyszła na balkon i wciągnęła powietrze. Poczuła  jak ktoś łapie ją w talii. 'Nie przywitałaś się  Młoda.' Powiedział cicho w jej włosy. Odwróciła się wolno i uśmiechnęła słodko. 'Cześć.' Powiedziała czując  jak jej serce zaczyna bić jeszcze mocniej. Zaśmiał się szczerze. 'Co robisz?' Puścił ją i oparł się o barierkę. Znów mogła oddychać i spokojnie mówić. 'Stoję.' Spojrzeli na siebie  jak na parę idiotów. 'Mmm...no tak. Na to bym nie wpadł.' Uśmiechnął się i pstryknął ją w nos. Patrzyli na siebie dłuższą chwilę  aż w końcu jej bóstwo wyprostowało się i podeszło bliżej. Dotknął jej policzka chłodną dłonią i nachylił się tak  że wystarczył jeden ruch do pocałunku. Odwróciła się nagle  ale on trzymał ją mocno za rękę. Znów zbliżył usta do jej ucha. 'Nie uciekaj. Nie uciekaj mi.' Spojrzała mu w oczy. 'Dlaczego?' Zapytała cicho. Mruknął jej do ucha ciche 'Bo nie lubię  gdy jesteś daleko.'  just love.

blackflowers dodano: 20 stycznia 2011

Domówka u kumpeli. Stała ubrana w małą czarną z włosami opuszczonymi na jej opalone plecy. Wyszła na balkon i wciągnęła powietrze. Poczuła, jak ktoś łapie ją w talii. 'Nie przywitałaś się, Młoda.' Powiedział cicho w jej włosy. Odwróciła się wolno i uśmiechnęła słodko. 'Cześć.' Powiedziała czując, jak jej serce zaczyna bić jeszcze mocniej. Zaśmiał się szczerze. 'Co robisz?' Puścił ją i oparł się o barierkę. Znów mogła oddychać i spokojnie mówić. 'Stoję.' Spojrzeli na siebie, jak na parę idiotów. 'Mmm...no tak. Na to bym nie wpadł.' Uśmiechnął się i pstryknął ją w nos. Patrzyli na siebie dłuższą chwilę, aż w końcu jej bóstwo wyprostowało się i podeszło bliżej. Dotknął jej policzka chłodną dłonią i nachylił się tak, że wystarczył jeden ruch do pocałunku. Odwróciła się nagle, ale on trzymał ją mocno za rękę. Znów zbliżył usta do jej ucha. 'Nie uciekaj. Nie uciekaj mi.' Spojrzała mu w oczy. 'Dlaczego?' Zapytała cicho. Mruknął jej do ucha ciche 'Bo nie lubię, gdy jesteś daleko.' /just_love.

pozbycie się Go z serca ? to tak jakbyś namalowała mi markerem na ścianie serce i kazała zmazać gumką.   veriolla

blackflowers dodano: 20 stycznia 2011

pozbycie się Go z serca ? to tak jakbyś namalowała mi markerem na ścianie serce i kazała zmazać gumką. / veriolla

Wracałam do domu po kolejnym wyczerpującym treningu   nałożyłam słuchawki na uszy i szybkim krokiem zbliżałam się do domu . Słuchałam tą piosenke po raz setny   ale dopiero gdy rozstałam się z tobą zrozumiałam jej przekaz . Czasem coś złego z drugiej strony wychodzi na dobre   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Wracałam do domu po kolejnym wyczerpującym treningu , nałożyłam słuchawki na uszy i szybkim krokiem zbliżałam się do domu . Słuchałam tą piosenke po raz setny , ale dopiero gdy rozstałam się z tobą zrozumiałam jej przekaz . Czasem coś złego z drugiej strony wychodzi na dobre | rastaa.zioom

Weszłam zaspana do łazienki   przeciągając się spostrzegłam go w wannie .   nie masz kiedy się kąpać tylko w środku nocy ?     zapytałam siadając na sedes .   a ty kurde nie masz kiedy szczać tylko w środku nocy ?     odpowiedział śmiejąc się . wystawiłam mu języka   a on cichym głosem powiedział   oj   po prostu w ciągu dnia nie chce zostawiać Cie nawet na sekundę samą . Więc przyszedłem w nocy   na szybką kąpiel     uśmiechnęłam się lekko   a po chwili już siedziałam obok niego w wannie i chlapaliśmy się pianą krzycząc przy tym w niebo głosy   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Weszłam zaspana do łazienki , przeciągając się spostrzegłam go w wannie . " nie masz kiedy się kąpać tylko w środku nocy ? " - zapytałam siadając na sedes . " a ty kurde nie masz kiedy szczać tylko w środku nocy ? " - odpowiedział śmiejąc się . wystawiłam mu języka , a on cichym głosem powiedział " oj , po prostu w ciągu dnia nie chce zostawiać Cie nawet na sekundę samą . Więc przyszedłem w nocy , na szybką kąpiel " - uśmiechnęłam się lekko , a po chwili już siedziałam obok niego w wannie i chlapaliśmy się pianą krzycząc przy tym w niebo głosy | rastaa.zioom

Minął miesiąc od jej śmierci   on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kurwa mać   dlaczego ?! Schował twarz w dłoniach   zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze   zrezygnowany wyciągnął telefon   i spojrzał na mały ekranik :   Nie płacz głupku   przecież jestem obok     spojrzał na jej telefon   w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Minął miesiąc od jej śmierci , on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami . Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kurwa mać , dlaczego ?! Schował twarz w dłoniach , zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą . Poczuł wibracje w lewej nodze , zrezygnowany wyciągnął telefon , i spojrzał na mały ekranik : " Nie płacz głupku , przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon , w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia . | rastaa.zioom

Stojąc przed oknem z gorącym kubkiem herbaty w rękach   spoglądałam na zasypane śniegiem miasto . Myślałam o tym jak bardzo nienawidze zimy . Spojrzałam na starszego mężczyzne który siedząc na ławce zamarzał . W biegu założyłam ciepły sweter i szybko zbiegłam po schodach mało co się nie zabijając . Otworzyłam drzwi od klatki i zawołałam go do środka . Zapytałam czy chciałby spać w mojej piwnicy   w której stało moje stare łożko   spojrzał na mnie przeszklonymi oczami i wyszeptał   nienawidze zimy     uśmiechnęłam sie lekko ciągnąc go do piwnicy i zrozumiałam   że właściwie nie mam powodu żeby zimy nie lubić   przynajmniej mam dach nad głową .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Stojąc przed oknem z gorącym kubkiem herbaty w rękach , spoglądałam na zasypane śniegiem miasto . Myślałam o tym jak bardzo nienawidze zimy . Spojrzałam na starszego mężczyzne który siedząc na ławce zamarzał . W biegu założyłam ciepły sweter i szybko zbiegłam po schodach mało co się nie zabijając . Otworzyłam drzwi od klatki i zawołałam go do środka . Zapytałam czy chciałby spać w mojej piwnicy , w której stało moje stare łożko , spojrzał na mnie przeszklonymi oczami i wyszeptał " nienawidze zimy " - uśmiechnęłam sie lekko ciągnąc go do piwnicy i zrozumiałam , że właściwie nie mam powodu żeby zimy nie lubić , przynajmniej mam dach nad głową . | rastaa.zioom

Była uznawana za   dziwaczke     nikt jej nie lubił   zawsze miała przetłuszczone włosy i pryszcze na twarzy   kilka razy można by ją przyłapać na niemiłym zapachu który bił od niej   miała aparat na zębach i żyła w swoim świecie   z nikim nie rozmawiała   jednak pewnego dnia spotkała chłopaka który był taki sam jak ona . i z wyglądu i z charakteru . Pokochali się . Jest kochana bardziej niż nie jedna zadbana blond panienka   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Była uznawana za " dziwaczke " , nikt jej nie lubił , zawsze miała przetłuszczone włosy i pryszcze na twarzy , kilka razy można by ją przyłapać na niemiłym zapachu który bił od niej , miała aparat na zębach i żyła w swoim świecie , z nikim nie rozmawiała , jednak pewnego dnia spotkała chłopaka który był taki sam jak ona . i z wyglądu i z charakteru . Pokochali się . Jest kochana bardziej niż nie jedna zadbana blond panienka | rastaa.zioom

Byli ze sobą ponad rok   zawsze rano gdy się obudziła w skrzynce odbiorczej miała już kilka eesów od niego   tym razem nie napisał .   pewnie nie ma nic na koncie     pomyślała . Następnego dnia rano   gdy nadal nic nie pisał   pomyślała   a matka nie chce mu dać   nigdy mnie nie lubiła     chciała wierzyć w te swoje myśli   ale rozum mówił jej zupełnie co innego . Pomyślała   że da mu czas do soboty   jeśli nie napisze w sobote o północy pójdzie i skoczy z mostu . Nie napisał . Stała na ogromnym moście i patrzyła w dół .   kocham Cie     krzyknęła i skoczyła z telefonem w ręku . W momencie gdy leciała poczuła wibracje w prawej ręce .   skarbie przepraszam   że nie pisałem ale matka .. sama wiesz . Kocham Cie     napisał . Chciała się jakoś ratować   ale nie dała rady   było o pare sekund za późno .   rastaa.zioom

blackflowers dodano: 19 stycznia 2011

Byli ze sobą ponad rok , zawsze rano gdy się obudziła w skrzynce odbiorczej miała już kilka eesów od niego , tym razem nie napisał . " pewnie nie ma nic na koncie " - pomyślała . Następnego dnia rano , gdy nadal nic nie pisał , pomyślała " a matka nie chce mu dać , nigdy mnie nie lubiła " - chciała wierzyć w te swoje myśli , ale rozum mówił jej zupełnie co innego . Pomyślała , że da mu czas do soboty , jeśli nie napisze w sobote o północy pójdzie i skoczy z mostu . Nie napisał . Stała na ogromnym moście i patrzyła w dół . " kocham Cie " - krzyknęła i skoczyła z telefonem w ręku . W momencie gdy leciała poczuła wibracje w prawej ręce . " skarbie przepraszam , że nie pisałem ale matka .. sama wiesz . Kocham Cie " - napisał . Chciała się jakoś ratować , ale nie dała rady , było o pare sekund za późno . | rastaa.zioom

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć