 |
|
znów trzyma mnie poduszka zaśliniona w dodatku, zwalam się z łóżka, nieogar jak chuj, sam wiesz jak jest bratku, to samo masz co rano
|
|
 |
|
jakby się dobrze nad tym zastanowić to wszedłem trochę więcej niż dwa razy do tej samej wody, choć pamiętam swojego pierwszego jointa na ławce w parku, ale zakręcił mnie, kurde dzisiaj to już tak nie wygląda, ale wtedy było pięknie i myślałem, że śnie
|
|
 |
|
tylko wzrok jakiś głupi, pusty i wszędzie Cie pełno, aż idzie się wkurwić
|
|
 |
|
mam podłe serce, los mnie nie oszczędzał, i dlatego mam wrażenie, że jestem typem bez serca
|
|
 |
|
i nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony, mam Ciebie jesteś mostem jedynym nie spalonym
|
|
 |
|
może właśnie na tym polega odwaga - kiedy człowiek już o nic nie dba:)
|
|
 |
|
miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela. dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela!!!
|
|
 |
|
pamięci nie zabiłem, pamiętam Ciebie do dziś.. i tylko Ciebie, bo przecież nic o nas bez nas
|
|
 |
|
co mi się dzieje z sercem? niedługo skamienieje
|
|
 |
|
nie patrz się na mnie jeśli oczy masz puste, nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę się jak w lustrze
|
|
 |
|
wiesz, wróciły do mnie sny - nauczyłam się zasypiać, i powoli oduczam się co to bezsenne noce. dziś priorytetem w moim życiu jest szczęście i bezpieczeństwo - a odnajduję je w Jego ramionach. jestem spokojniejsza, nauczyłam się panować nad emocjami, chociaż kiedyś miałam z tym tak ogromny problem. zmieniłam się troszeczkę - chyba wydoroślałam, a może po prostu zrozumiałam na czym tak na prawdę polega życie. / kissmyshoes
|
|
|
|