 |
|
- Na jakiej diecie jesteś? - Porowej. - Jesz tylko pora?! - Nie, jem o każdej porze!
|
|
 |
|
- Panie, zmieniam kobiety jak skarpetki! - Właśnie czuję.
|
|
 |
|
Moja siostra jest... jakby to delikatnie ująć... ZDESPEROWANA.
Właśnie liczy prawdopodobieństwo znalezienia chłopaka, uwzględniając szacowaną ilość chłopaków zajętych w danym roczniku i różne inne parametry.
Desperacja level mat-fiz.
|
|
 |
|
chociaż prawdę mówiąc nie wiedziałbym co powiedzieć mam Ci już
|
|
 |
|
byłem w piekle, było pięknie
|
|
 |
|
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakiś milion razy
|
|
 |
|
także znów nie wiemy czy to przetrwać czy to przerwać
|
|
 |
|
mam okropnie dość Ciebie, dość siebie Ty też pewnie
|
|
 |
|
- Żona wciąż żali się, że nie kupuję jej kwiatów.
- Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałem, że ma jakieś kwiaty na sprzedaż.
|
|
 |
|
Faceta trzeba chwalić, tulić i dbać o niego. A raz na jakiś czas złapać za pysk i rąbnąć o podłogę, żeby docenił Twoją troskę.
|
|
 |
|
"Gdybyś była kanapką w McDonalds nazwałbym Cię McBeauty".
|
|
 |
|
Szewc, który chce zarabiać pieniądze będzie szył buty. Szewc, który chce żyć buty będzie zarabiał pieniądze.
|
|
|
|