głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karmel.ciastko.i.czekolada

Złapał ją za rękę  stanowczo ale delikatnie. Tak jakby chciał jej pokazać że będzie przy niej ale jej nie zrani

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Złapał ją za rękę ,stanowczo ale delikatnie. Tak jakby chciał jej pokazać,że będzie przy niej ale jej nie zrani

Mam dla kogo być  dla kogo walczyć  dla kogo zostać tu  by razem móc znów marzyć.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Mam dla kogo być, dla kogo walczyć, dla kogo zostać tu, by razem móc znów marzyć.

kiedyś chciałabym być w stanie odpowiedzieć swojemu dziecku ' kocham Twojego tatę  bo dał mi największe szczęście   Ciebie '.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

kiedyś chciałabym być w stanie odpowiedzieć swojemu dziecku ' kocham Twojego tatę, bo dał mi największe szczęście - Ciebie '.

Nig­dy nie roz­ma­wiała z nim o swoich oba­wach. Dlacze­go? Po­nieważ kiedy by­li ra­zem  wszys­tkie oba­wy zni­kały jak za dot­knięciem cza­rodziej­skiej różki. On po pros­tu przychodził  brał ją za rękę i pro­wadził ku ko­lej­ne­mu ek­scy­tujące­mu eta­powi jej życia. Choć cza­sami podążała za nim z opo­rami  często pełna niepo­koju  w je­go obec­ności czuła się bar­dzo pew­nie i bez­pie­cznie. Do­piero kiedy zos­ta­wała sa­ma  tak jak te­raz  pat­rzyła kry­tycznie na wszys­tko co się zdarzyło.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Nig­dy nie roz­ma­wiała z nim o swoich oba­wach. Dlacze­go? Po­nieważ kiedy by­li ra­zem, wszys­tkie oba­wy zni­kały jak za dot­knięciem cza­rodziej­skiej różki. On po pros­tu przychodził, brał ją za rękę i pro­wadził ku ko­lej­ne­mu ek­scy­tujące­mu eta­powi jej życia. Choć cza­sami podążała za nim z opo­rami, często pełna niepo­koju, w je­go obec­ności czuła się bar­dzo pew­nie i bez­pie­cznie. Do­piero kiedy zos­ta­wała sa­ma, tak jak te­raz, pat­rzyła kry­tycznie na wszys­tko co się zdarzyło.

Nienawidzę w sobie tego  że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi  że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności  ich rzuconego cześć w moją stronę  do zbitych piątek na osiedlu  do wyznań  które kierują w moją stronę  do nich samych. Nie znoszę tego  bo przecież to oczywiste  że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi  a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą..

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności, ich rzuconego cześć w moją stronę, do zbitych piątek na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją stronę, do nich samych. Nie znoszę tego, bo przecież to oczywiste, że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą..

  Palę. Piję. Źle się uczę. Nigdy nie mam kasy. Jestem leniwa. Nie mam żadnych ambicji. Jestem...   Jesteś miłością mojego życia wiec się zamknij i mnie pocałuj.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

- Palę. Piję. Źle się uczę. Nigdy nie mam kasy. Jestem leniwa. Nie mam żadnych ambicji. Jestem... - Jesteś miłością mojego życia wiec się zamknij i mnie pocałuj.

Twoje usta powiedziały  że to je mam całować. Twoje ciało powiedziało  że to je mam dotykać. Twoje wnętrze powiedziało  że to je mam poznawać. Twoje serce powiedziało  że to je mam pokochać. No i pokochałam.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Twoje usta powiedziały, że to je mam całować. Twoje ciało powiedziało, że to je mam dotykać. Twoje wnętrze powiedziało, że to je mam poznawać. Twoje serce powiedziało, że to je mam pokochać. No i pokochałam.

wiesz ile razy zwijałam się z bólu  bo czułam jak Cię tracę? musisz zrozumieć  że potrzebuję Cię zawsze  w każdej sytuacji. to jest właśnie przyjaciel. osoba  która wspiera  która nie musi nic mówić  wystarczy jej obecność. rozumiesz? ha  wiem  że nie. tylko spójrz w tył i zauważ  ze ja byłam zawsze  pomagałam jak mogłam nie chcąc niczego w zamian. przemyśl to  gdy kolejny raz będziesz próbował mi wcisnąć jakąś gadkę umoralniającą. nic o mnie nie wiesz  człowieku  nawet nie starasz się by zajrzeć w głąb mnie i poznać prawdę. dlatego skończyłam  męczy mnie ta cała popaprana sytuacja.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

wiesz ile razy zwijałam się z bólu, bo czułam jak Cię tracę? musisz zrozumieć, że potrzebuję Cię zawsze, w każdej sytuacji. to jest właśnie przyjaciel. osoba, która wspiera, która nie musi nic mówić, wystarczy jej obecność. rozumiesz? ha, wiem, że nie. tylko spójrz w tył i zauważ, ze ja byłam zawsze, pomagałam jak mogłam nie chcąc niczego w zamian. przemyśl to, gdy kolejny raz będziesz próbował mi wcisnąć jakąś gadkę umoralniającą. nic o mnie nie wiesz, człowieku, nawet nie starasz się by zajrzeć w głąb mnie i poznać prawdę. dlatego skończyłam, męczy mnie ta cała popaprana sytuacja.

nadszedł destrukcyjny moment. chcę krzyczeć  ale struny głosowe odmawiają mi posłuszeństwa. chcę płakać  ale już braknie mi łez. moje serce wariuje z samotności. naiwnie walę pięścią w ścianę licząc  że to da ukojenie starganym emocjom. niestety ta czynność jest bezskuteczna. patrzę ślepo w sufit szukając na nim Twojej twarzy. nie wierzę  że kiedykolwiek byłeś w tym pokoju  siedziałeś na tym łóżku i piłeś herbatę z mojego ulubionego kubka. z bezsilności przygryzam wargi. nie mam siły odebrać telefonu. obecnie najtrudniejszą czynnością jest opuszczenie łóżka i spróbowanie życia od nowa.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

nadszedł destrukcyjny moment. chcę krzyczeć, ale struny głosowe odmawiają mi posłuszeństwa. chcę płakać, ale już braknie mi łez. moje serce wariuje z samotności. naiwnie walę pięścią w ścianę licząc, że to da ukojenie starganym emocjom. niestety ta czynność jest bezskuteczna. patrzę ślepo w sufit szukając na nim Twojej twarzy. nie wierzę, że kiedykolwiek byłeś w tym pokoju, siedziałeś na tym łóżku i piłeś herbatę z mojego ulubionego kubka. z bezsilności przygryzam wargi. nie mam siły odebrać telefonu. obecnie najtrudniejszą czynnością jest opuszczenie łóżka i spróbowanie życia od nowa.

uciekam przed uczuciem  ale ono mnie dogania. jak oprzeć się zielono brązowym tęczówkom  które patrzą w Ciebie tak intensywnie  że nie można uciec od ich blasku. jak odepchnąć gorącą  ale i delikatną dłoń muskającą po policzku. jak przerwać najsłodszy pocałunek jaki nas spotkał. nie wiem co robić. wtedy najczęściej milknę  chociaż uwielbiam mówić. przymykam powieki i za firanką długich rzęs ukrywam miliony kolorowych łez zarezerwowanych na wieczór. w takich momentach obawiam się  jak poradzę sobie bez niego i jak się odnajdę.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

uciekam przed uczuciem, ale ono mnie dogania. jak oprzeć się zielono-brązowym tęczówkom, które patrzą w Ciebie tak intensywnie, że nie można uciec od ich blasku. jak odepchnąć gorącą, ale i delikatną dłoń muskającą po policzku. jak przerwać najsłodszy pocałunek jaki nas spotkał. nie wiem co robić. wtedy najczęściej milknę, chociaż uwielbiam mówić. przymykam powieki i za firanką długich rzęs ukrywam miliony kolorowych łez zarezerwowanych na wieczór. w takich momentach obawiam się, jak poradzę sobie bez niego i jak się odnajdę.

dobre wspomnienia są najgorsze. niby łatwo zniechęcić się do człowieka  który zrobił nam krzywdę  ale jak wymazać z pamięci osobę  która dawała nam tyle szczęścia. próbujesz zapomnieć  chociaż mimowolnie nadal wyszukujesz jego twarzy w tłumie oraz porównujesz wszystkie pocałunki i każde z zachowań do jego nawyków i przyzwyczajeń  tak jakby nie mogło spotkać Ciebie nic lepszego. zaciskasz pięści widząc go z inną  najczęściej koleżanką i syczysz przez zęby 'cześć'  tak  że brzmi ono jak największa obelga. po czasie znajdujesz sobie kogoś innego  kto nie jest nawet w jednej setnej tak dobry jak On. ranisz człowieka  chociaż tak naprawdę tego nie chcesz  naiwnie wierzysz  że miłość przyjdzie z czasem. uwierz  nie przyjdzie.

waniilia dodano: 17 kwietnia 2013

dobre wspomnienia są najgorsze. niby łatwo zniechęcić się do człowieka, który zrobił nam krzywdę, ale jak wymazać z pamięci osobę, która dawała nam tyle szczęścia. próbujesz zapomnieć, chociaż mimowolnie nadal wyszukujesz jego twarzy w tłumie oraz porównujesz wszystkie pocałunki i każde z zachowań do jego nawyków i przyzwyczajeń, tak jakby nie mogło spotkać Ciebie nic lepszego. zaciskasz pięści widząc go z inną, najczęściej koleżanką i syczysz przez zęby 'cześć', tak, że brzmi ono jak największa obelga. po czasie znajdujesz sobie kogoś innego, kto nie jest nawet w jednej setnej tak dobry jak On. ranisz człowieka, chociaż tak naprawdę tego nie chcesz, naiwnie wierzysz, że miłość przyjdzie z czasem. uwierz, nie przyjdzie.

Czasem płacze się z zupełnie błahego powodu. Czasem płacze się  bo coś złego się wydarzyło. Ale najgorzej płacze się  gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

lovemassacre dodano: 17 kwietnia 2013

Czasem płacze się z zupełnie błahego powodu. Czasem płacze się, bo coś złego się wydarzyło. Ale najgorzej płacze się, gdy nie wie się dlaczego. Wtedy nie można przestać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć