  |
|
Jeśli znajdziesz prawdziwego przyjaciela chroń go, bo to drugi ty.
|
|
  |
|
związek z nim nie tylko nauczył mnie, że płacz po nocach w poduszkę nic nie daje. dotarło do mnie, że lepiej się nie przyzwyczajać, nie przywiązywać, nie zapamiętywać. najlepiej jest mieć na wszystko wyjebane, tak bardzo jak tylko jest to możliwe.
|
|
  |
|
" jeżeli nie tęskni się za osobą którą się kocha, to tak na prawde się wcale nie kocha"
|
|
 |
|
niepisana umowa , na której złożyli podpisy. będą się męczyć do końca życia , bez siebie. pozostając z niczym.
|
|
 |
|
wciąż niby tacy sami. ona tak samo miła , on tak samo chamski. przecież kiedyś się przyciągali. jak w słowach piosenki " przeciwieństwa przyciągają , coś w tym jest i te dwa p od dziś stanowią jedność ". a dziś ? wciąż tacy sami. on wciąż tak samo niedojrzały , a ona zbyt dobra na jego miłość.
|
|
 |
|
dobrze to znam. każdą ścieżkę , którą poprowadziły łzy po mojej twarzy. każdą drobnostkę doprowadzającą mnie do płaczu. każdą chusteczkę , czy głupi wierszyk wymyślany w głowie. każdy sposób na zabicie. pamiętam zetknięcie warg , czy głupie komentarze tak samo związane z jego ustami. historie jak z bajki , lub po prostu wymyślane. rozmowy ? niektóre też jeszcze pamiętam. niektóre dawno zapomniane , w zakątkach serca się walają. jeszcze te niedawno wyśnione marzenia , które tak naprawdę dziś już nic nie znaczą.
|
|
 |
|
łaknęłam Jego oczu , ust , dłoni , głosu , włosów , zapachu. dotyku też. po prostu chciałam czuć że ze mną jest.
|
|
 |
|
zazdrość niech idzie w cholere , chcę mieć już spokój.
|
|
 |
|
do ostatniej krwi kropli ? już to kiedyś słyszałam. chyba nawet tak mówił. kiedy obiecywał , że już zawsze będzie dla mnie.
|
|
|
|