głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karlaa18

Najlepszego ! :  teksty aagatekk dodał komentarz: Najlepszego ! :) do wpisu 15 grudnia 2010
Dużo osób o Janie Pawle 2 pisało. Ale ja napisałam o Gabrieli Kownackiej. A Ty ?    teksty aagatekk dodał komentarz: Dużo osób o Janie Pawle 2 pisało. Ale ja napisałam o Gabrieli Kownackiej. A Ty ? ;> do wpisu 15 grudnia 2010
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty  jeszcze się nie wyczerpało.      face2face

face2face dodano: 15 grudnia 2010

Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało. || face2face

 ja chyba nie do końca chwytam ten system wartości..         face2face

face2face dodano: 15 grudnia 2010

`ja chyba nie do końca chwytam ten system wartości..` || face2face

gdy dziewczyna ubierze różową bluzkę   macie ją za barbi machającą dupą na lewo i prawo. gdy chłopak ubierze szerokie spodnie      macie go za skejta bez deski. gdy ubierze bandanę   macie go za dresa kitrającego się po bramach. gdy laska włoży czarne szpile      macie ją za kurewkę lecącą najprawdopodobniej do pracy. gdy ubierze czarną bluzę   macie ją za emo  które zaraz poleci do łazienki i    się potnie z tego powodu. gdy gościu ubierze zielono zółto czerowną bluzę   macie go za rastarafianina myślącego tylko o trawie gdy     panienka wskoczy w glany   macie ją za marną miłośniczke pogo. spójrzcie na siebie i to jak łatwo oceniacie każdą z kultur   które ja     osobiście szanuję i mam gdzieś czy to się podoba światu czy nie. to ich zajawka   ich ubiór   ich styl   doceń to  bo Oni potrafią się    wyróżnić czymś  a Ty nadal stoisz w kącie jak szara mysz i wszystko komentujesz.         face2face

face2face dodano: 15 grudnia 2010

gdy dziewczyna ubierze różową bluzkę - macie ją za barbi machającą dupą na lewo i prawo. gdy chłopak ubierze szerokie spodnie - macie go za skejta bez deski. gdy ubierze bandanę - macie go za dresa kitrającego się po bramach. gdy laska włoży czarne szpile - macie ją za kurewkę lecącą najprawdopodobniej do pracy. gdy ubierze czarną bluzę - macie ją za emo, które zaraz poleci do łazienki i się potnie z tego powodu. gdy gościu ubierze zielono-zółto-czerowną bluzę - macie go za rastarafianina myślącego tylko o trawie gdy panienka wskoczy w glany - macie ją za marną miłośniczke pogo. spójrzcie na siebie i to jak łatwo oceniacie każdą z kultur - które ja osobiście szanuję i mam gdzieś czy to się podoba światu czy nie. to ich zajawka , ich ubiór , ich styl - doceń to, bo Oni potrafią się wyróżnić czymś, a Ty nadal stoisz w kącie jak szara mysz i wszystko komentujesz. || face2face

szłam dzisiaj przez zaśnieżoną ulicę  a moje rzęsy kleiły się od nadmiaru białych śnieżynek  które niezdarnie pruszyły na moją twarz schowaną za brzoskwiniową chustą. zobaczyłam kobietę ciągnącą sanki z małym chłopcem. przypomniało mi się kiedy i ja byłam mała  a mama opatulała mnie w ciepły koc i sadzała na sanki. siedziałam cała ucieszona patrząc w białe niebo. odgarniałam rękoma śnieg  w okół sanek podczas jazdy  a tata tylko krzyczał  że pobrudzę rękawiczki. patrzyłam z zazdrością na zmarzniętego chłopca. myślałam o tym jaki jest szczęśliwy. nie świadom tego jakie okrucieństwa  przygotowało dla niego to podłe życie. jedynym jego problemem zapewne było to którą zabawkę powinien zabrać do przedszkola i to  że kolega nie chce z nim układać klocków. nie spodziewa się tego jak w przyszłości będzie cierpiał. tego ile zostanie mu zadanego bólu. nie ma pojęcia o tym ile wyleje łez przez ludzi  którzy teraz wydają się świetni kompanami  ponieważ biorą go na kolana i rozpieszczają słodyczami

abstracion dodano: 14 grudnia 2010

szłam dzisiaj przez zaśnieżoną ulicę, a moje rzęsy kleiły się od nadmiaru białych śnieżynek, które niezdarnie pruszyły na moją twarz schowaną za brzoskwiniową chustą. zobaczyłam kobietę ciągnącą sanki z małym chłopcem. przypomniało mi się kiedy i ja byłam mała, a mama opatulała mnie w ciepły koc i sadzała na sanki. siedziałam cała ucieszona patrząc w białe niebo. odgarniałam rękoma śnieg, w okół sanek podczas jazdy, a tata tylko krzyczał, że pobrudzę rękawiczki. patrzyłam z zazdrością na zmarzniętego chłopca. myślałam o tym jaki jest szczęśliwy. nie świadom tego jakie okrucieństwa, przygotowało dla niego to podłe życie. jedynym jego problemem zapewne było to którą zabawkę powinien zabrać do przedszkola i to, że kolega nie chce z nim układać klocków. nie spodziewa się tego jak w przyszłości będzie cierpiał. tego ile zostanie mu zadanego bólu. nie ma pojęcia o tym ile wyleje łez przez ludzi, którzy teraz wydają się świetni kompanami, ponieważ biorą go na kolana i rozpieszczają słodyczami

Nie żałuje ani dnia  nie żałuje ani chwili..

aagatekk dodano: 14 grudnia 2010

Nie żałuje ani dnia, nie żałuje ani chwili..

kłóciliśmy się. wyzywałam Cię od najgorszych. dostałeś kilka razy ode mnie w twarz. nie żałowałam  kiedy wyszedłeś trzaskając drzwiami. byliśmy kwita. płakałam  ale to nie miało dla mnie żadnego znaczenia. łzy w moim życiu stały się równie neutralną czynnością co mycie zębów. płacz w porównaniu do tego uczucia które mnie przepełniało  kiedy odebrałam telefon od jakiegoś starszego  zachrypniętego policjanta  mówiącego mi  że zginąłeś w wypadku  są niczym. uczucie  które rozdzierało moje wnętrzności od środka. to paskudne uczucie  jakby Twoją klatkę piersiową przygniatało coś w rodzaju kilkudziesięcio kilogramowego głazu. nic nie równa się ze świadomością  że moje ostatnie słowa  które skierowałam w Twoją stronę  brzmiały  'życzę Ci  aby Cię szlag trafił!' te niewyobrażalne wyrzuty sumienia  jak gdybym to ja była sprawczynią tego wypadku. jak gdybym to ja zajechała Ci tą cholerną drogę.

abstracion dodano: 13 grudnia 2010

kłóciliśmy się. wyzywałam Cię od najgorszych. dostałeś kilka razy ode mnie w twarz. nie żałowałam, kiedy wyszedłeś trzaskając drzwiami. byliśmy kwita. płakałam, ale to nie miało dla mnie żadnego znaczenia. łzy w moim życiu stały się równie neutralną czynnością co mycie zębów. płacz w porównaniu do tego uczucia które mnie przepełniało, kiedy odebrałam telefon od jakiegoś starszego, zachrypniętego policjanta, mówiącego mi, że zginąłeś w wypadku, są niczym. uczucie, które rozdzierało moje wnętrzności od środka. to paskudne uczucie, jakby Twoją klatkę piersiową przygniatało coś w rodzaju kilkudziesięcio kilogramowego głazu. nic nie równa się ze świadomością, że moje ostatnie słowa, które skierowałam w Twoją stronę, brzmiały; 'życzę Ci, aby Cię szlag trafił!' te niewyobrażalne wyrzuty sumienia, jak gdybym to ja była sprawczynią tego wypadku. jak gdybym to ja zajechała Ci tą cholerną drogę.

haha  dziękuję za pozdrowienia. ja jeszcze tam do Was wrócę! :D teksty abstracion dodał komentarz: haha, dziękuję za pozdrowienia. ja jeszcze tam do Was wrócę! :D do wpisu 12 grudnia 2010
a teraz okazuję się  że nawet Twój uśmiech na mój widok był zwykłym szczękościskiem.

abstracion dodano: 12 grudnia 2010

a teraz okazuję się, że nawet Twój uśmiech na mój widok był zwykłym szczękościskiem.

nawet jeśli otworzę drzwi i będę kazać Ci się wynosić  gestykulując rękoma jak uciekinierka z zakładu psychiatrycznego  nie odchodź.

abstracion dodano: 12 grudnia 2010

nawet jeśli otworzę drzwi i będę kazać Ci się wynosić, gestykulując rękoma jak uciekinierka z zakładu psychiatrycznego, nie odchodź.

 Nienawidzę tego  co łatwe. Nie można być człowiekiem  jeśli nie stawia się oporu..          face2face

face2face dodano: 12 grudnia 2010

`Nienawidzę tego, co łatwe. Nie można być człowiekiem, jeśli nie stawia się oporu../` || face2face

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć