 |
I nie ma go, a przecież jest mi potrzebny. Nie ma go, kiedy mi źle i smutno. Powinien być, przytulić mnie i powiedzieć chociaż to banalne "wszystko będzie dobrze", mimo, że to niczego nie naprawi, nikomu nie zwróci życia. Powinien być, bo dzisiaj umieram bardziej niż wczoraj, bo dzisiaj jest smutniej. Jego nie ma i to sprawia, że jestem coraz dalej. Oddalam się, bo każde cierpienie odcina mnie od ludzi. Każde cierpienie, które przeszłam samotnie pokazuję, że mogę radzić sobie sama i on nie jest koniecznością, a jedynie wyborem./esperer
|
|
 |
Myślisz, że nadal możemy nazywać to wakacyjnym zauroczeniem, jeśli tak drastycznie i nieodwracalnie skradłeś serca moich przyjaciół? Od lipca jesteś częścią nas, tworzących jedną, wielką, kochającą i nienawidzącą się rodzinę. Jesteś też kolejną osobą w moim życiu, która wyjeżdża i tak po prostu zostawia mnie z dwiema mimo wszystko "najwierniejszymi" towarzyszkami mojego życia. Myślisz, że będę chciała oglądać twoją twarz na ekranie komputera wiedząc, że jesteś tysiące kilometrów stąd? Nie chcę i nigdy nie będę chciała, dlatego nasza przygoda zbliża się ku nieubłaganemu końcowi. Myślę, że tak jak obiecałeś znikniesz i wszyscy o tobie zapomną. Teraz chce ci powiedzieć "Cześć chłopaku. Dziękuję, że zmieniłeś mój świat na kilkanaście dni". / strawberry_lady
|
|
 |
Musisz powiedzieć osobie, którą kochasz, że ją kochasz. Musisz uświadomić jej, że jest dla Ciebie ważna. Musisz się przytulić, bo jutro może być za późno. Wsiądź na rower, wsiądź do auta, wybierz numer, pojedź, zadzwoń, cokolwiek, ale daj znać, że myślisz o ważnej dla Ciebie osobie. Ja myślałam, że jeszcze mam czas, że przecież zdążę. Nie zdążyłam. Teraz pojadę tam, ale nikt nie odbierze mnie z dworca. Teraz jadę tam z nadzieją, że słowa wypowiedziane na pogrzebie trafią gdzieś światełkiem do góry i mój dziadziu usłyszy, że go przepraszam i bardzo kocham./esperer
|
|
 |
Przepraszam, że nie byłam idealną wnuczką. Przepraszam, że nie zdążyłam się pożegnać, a teraz jest już za późno. Przepraszam, że nie zawsze się przytulałam kiedy miałam na to ochotę, bo wydawało mi się, że jestem już na to za duża. Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę, pamiętam jak zajmowałeś się mną, kiedy jeszcze nie potrafiłam składać porządnych zdań. Pamiętam, że byłeś i dlatego nie mogę sobie wybaczyć, że mnie ostatnio brakowało. Kocham Cię dziadziu i wiem, że patrzysz na mnie teraz z góry i może jesteś dumny, a jeśli nie, to obiecuję, że jeszcze będziesz./esperer
|
|
 |
Powiedz im, że cały ten ból mam na własne życzenie. Powiedz, że każda blizna jest moim dziełem. Powiedz, że nie daję rady. Powiedz, żeby byli ostrożni kiedy bawią się w miłość. /esperer
|
|
 |
Daj mi jedną spokojną noc. Chociaż tyle i aż tyle./esperer
|
|
 |
To nie tak, że o Tobie nie myślę, bo przecież jesteś obecny w każdej minucie mojego życia. To nie tak, że zapomniałam, bo umiem opisać Cię z najdrobniejszymi szczegółami. Po prostu łatwiej udawać obojętną niż znosić te współczujące spojrzenia ludzi, wysłuchiwać po raz setny, że wszystko się ułoży w momencie, kiedy tak naprawdę nic już do siebie nie pasuję./esperer
|
|
 |
Stracić wszystko co kochasz w jednej sekundzie. Cierpieć znacznie dłużej./esperer
|
|
 |
Czasami mam ochotę zapukać w moją klatkę piersiową i zapytać "halo, jest tam kto?", bo dawno nie czułam się tak wyprana z uczuć./esperer
|
|
 |
Czasami najlepszym co możesz zrobić, to pozwolić mu odejść, bo w momencie kiedy stracisz jego, nie możesz też stracić swojej dumy./esperer
|
|
 |
Cześć pysiaczku, nasz najpiękniejszy! ♥ Zacznę od tego, że ja też naprawdę nie rozumiem dlaczego to moblo Ci się nie wylogowuje :D Mimo wszystko jestem mu wdzięczna, bo przecież nigdy bym na nie inaczej nie weszła, bo wcale nie masz tak banalnego hasła ;) W kolejnej części chcemy napisać jak bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mocno Cię kochamy. Ja Kamila chciałabym dodać od siebie, że to pół roku, to będzie najgorsze pół roku w całym moim życiu, bo nie będę mogła wpaść do Ciebie o każdej porze i tak najzwyczajniej w świecie cholernie mocno się przytulić. Promyczku Ty nasz, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszymy, że mamy Cię obok siebie. Ty teraz z Carloskiem smażycie dla nas najpyszniejsze, najbardziej spalone pancakes, a ja z Wojtkiem, Zuzką, Bartkiem i małą myszką siedzimy i sobie czekamy, aż w końcu oboje dojdziecie do wniosku, że kuchnia to nie jest wasze ulubione pomieszczenie i znowu pójdziecie do pokoju, twierdząc, że tam czujecie się najlepiej. Cmoki! ~ Kamka i Olga-myszka
|
|
 |
Kłamstwo to one zniszczyło wszystko
|
|
|
|