głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karinaax32

nielegalne wyścigi  fajki  mocniejsze środki   a boi się pokochać.

definicjamiloscii dodano: 24 września 2011

nielegalne wyścigi, fajki, mocniejsze środki - a boi się pokochać.

  chodź z nami  ej.   zagadnął znajomy ciągnąc mnie za łokieć  kiedy już miałam skręcać do domu.   nie idzie z nami.   burknął mu w odpowiedzi On żegnając się ze mną.   niech  kurwa  sama zadecyduje  co? wolność wyboru. jak chce iść  to niech idzie  proste. idziesz?   wyskoczył ziomek  a ja rozerwana pomiędzy nimi dwoma w końcu zdecydowałam.   idę.   postanowiłam wciskając dłonie w kieszenie bluzy i przypatrując się Jego reakcji. roziskrzone z wkurwienia źrenice mierzyły mnie wściekle. odciągnął mnie trochę do tyłu.   nie pozwolę Ci się niszczyć. idziesz z nami  ale nie pozwolę  żebyś coś wzięła. nie skończysz tak  jak ja  jak oni  rozumiesz?! nie pozwolę Ci... nie Tobie.   syknął  po czym ogarniając się przyspieszył kroku doganiając resztę.   ja pierdole! muszę lecieć. wzywają na obiad. nadrobimy kiedyś.   łgałam  zawracając i w między czasie przyjmując jeszcze Jego czułe spojrzenie i bezgłośne 'dziękuję'.

definicjamiloscii dodano: 24 września 2011

- chodź z nami, ej. - zagadnął znajomy ciągnąc mnie za łokieć, kiedy już miałam skręcać do domu. - nie idzie z nami. - burknął mu w odpowiedzi On żegnając się ze mną. - niech, kurwa, sama zadecyduje, co? wolność wyboru. jak chce iść, to niech idzie, proste. idziesz? - wyskoczył ziomek, a ja rozerwana pomiędzy nimi dwoma w końcu zdecydowałam. - idę. - postanowiłam wciskając dłonie w kieszenie bluzy i przypatrując się Jego reakcji. roziskrzone z wkurwienia źrenice mierzyły mnie wściekle. odciągnął mnie trochę do tyłu. - nie pozwolę Ci się niszczyć. idziesz z nami, ale nie pozwolę, żebyś coś wzięła. nie skończysz tak, jak ja, jak oni, rozumiesz?! nie pozwolę Ci... nie Tobie. - syknął, po czym ogarniając się przyspieszył kroku doganiając resztę. - ja pierdole! muszę lecieć. wzywają na obiad. nadrobimy kiedyś. - łgałam, zawracając i w między czasie przyjmując jeszcze Jego czułe spojrzenie i bezgłośne 'dziękuję'.

zwyczajnie doszłam do etapu w którym chcę odpocząć. usiąść ot tak na krawężniku  i przeczekać. odetchnąć  wziąć głębsze oddechy  pomyśleć. mam dość walki z myślami  walki z Nim  z życiem. dość wyrzutów o to  że nie walczyłam do końca  że tamtego wiosennego popołudnia tak po prostu zgodziłam się na koniec tego  co nas łączyło.

definicjamiloscii dodano: 24 września 2011

zwyczajnie doszłam do etapu w którym chcę odpocząć. usiąść ot tak na krawężniku, i przeczekać. odetchnąć, wziąć głębsze oddechy, pomyśleć. mam dość walki z myślami, walki z Nim, z życiem. dość wyrzutów o to, że nie walczyłam do końca, że tamtego wiosennego popołudnia tak po prostu zgodziłam się na koniec tego, co nas łączyło.

W nocy  kiedy wszyscy już śpią.  Cicho siadam na łóżku  wkładając słuchawki do uszu  lecą tam same smutne kawałki między innymi Chada   Rap zaufania.  Biore mój ulubiony notatnik i wszystko co mnie boli przelewam na tą kartkę. Wszystkie bóle  smutki  rany. Sensem tego co piszę zawsze był on  a teraz?  Pisze o pustce która codziennie mnie otacza  przyciska do ściany i mimowolnie dusi. Tak codziennie  wtedy prawda zlewa się ze smutkiem i dobija mnie jeszcze bardziej.   Jamaika.♥

ciepuagdyzimno dodano: 24 września 2011

W nocy, kiedy wszyscy już śpią. Cicho siadam na łóżku, wkładając słuchawki do uszu, lecą tam same smutne kawałki między innymi Chada - Rap zaufania. Biore mój ulubiony notatnik i wszystko co mnie boli przelewam na tą kartkę. Wszystkie bóle, smutki, rany. Sensem tego co piszę zawsze był on, a teraz? Pisze o pustce która codziennie mnie otacza, przyciska do ściany i mimowolnie dusi. Tak codziennie, wtedy prawda zlewa się ze smutkiem i dobija mnie jeszcze bardziej. [Jamaika.♥]
Autor cytatu: jachcenajamaice

nienawidzą nas. nauczyciele nas nienawidzą  bo bezwstydnie całujemy się na środku korytarza. sąsiedzi nas nienawidzą  bo puszczamy muzykę na full. ogólnie świat nas nienawidzi  bo nie takich miał nas w planie  nie tak chciał nas wychować.

definicjamiloscii dodano: 24 września 2011

nienawidzą nas. nauczyciele nas nienawidzą, bo bezwstydnie całujemy się na środku korytarza. sąsiedzi nas nienawidzą, bo puszczamy muzykę na full. ogólnie świat nas nienawidzi, bo nie takich miał nas w planie, nie tak chciał nas wychować.

Biologia krzyczy na mnie  Kurwa mać. Żeby mi sie chciało tak jak mi się nie chce.

exize dodano: 24 września 2011

Biologia krzyczy na mnie Kurwa mać. Żeby mi sie chciało tak jak mi się nie chce.

tysiąc drobnych blizn  po pocałunkach twych  i jedna rana  głęboka  kłuta tak

exize dodano: 24 września 2011

tysiąc drobnych blizn po pocałunkach twych i jedna rana głęboka, kłuta tak

kucnął przede mną na tyle blisko  że dociskał swoje kolana do moich. bez słowa zakręcił wokół palca kosmyk moich włosów.   nie daję sobie bez Ciebie rady.   wyrzucił bez niepotrzebnych wstępów.   to nie miejsce na takie rozmowy  nie sądzisz?   unikałam Jego wzroku wlepiając swój w ludzi na korytarzu.   mam dzwonić? nie odbierasz. kiedy piszę tłumaczysz  że nie masz czasu. staję pod Twoim domem  ot tak  czy z różami  a Ty wciąż siedzisz w pokoju bez reakcji. więc gdzie jest odpowiednie miejsce?   wykrztusił i zniecierpliwiony zmusił mnie do patrzenia na Niego.   kocham Cię.   wymamrotał. skrzydła motylków zatrzepotały mi w brzuchu  gdy muskając następnie palcami mój policzek pocałował mnie  nie zważając na nauczycieli  na dzwonek na lekcję  na nic.

definicjamiloscii dodano: 24 września 2011

kucnął przede mną na tyle blisko, że dociskał swoje kolana do moich. bez słowa zakręcił wokół palca kosmyk moich włosów. - nie daję sobie bez Ciebie rady. - wyrzucił bez niepotrzebnych wstępów. - to nie miejsce na takie rozmowy, nie sądzisz? - unikałam Jego wzroku wlepiając swój w ludzi na korytarzu. - mam dzwonić? nie odbierasz. kiedy piszę tłumaczysz, że nie masz czasu. staję pod Twoim domem, ot tak, czy z różami, a Ty wciąż siedzisz w pokoju bez reakcji. więc gdzie jest odpowiednie miejsce? - wykrztusił i zniecierpliwiony zmusił mnie do patrzenia na Niego. - kocham Cię. - wymamrotał. skrzydła motylków zatrzepotały mi w brzuchu, gdy muskając następnie palcami mój policzek pocałował mnie, nie zważając na nauczycieli, na dzwonek na lekcję, na nic.

  a ty dlaczego nie śpisz?   bo boje się gwałtu i ciągle czuwam.

dziivnaa dodano: 24 września 2011

- a ty dlaczego nie śpisz? - bo boje się gwałtu i ciągle czuwam.

Pij mleko.. nie wysyłaj krów na bezrobocie xdd

dziivnaa dodano: 24 września 2011

Pij mleko.. nie wysyłaj krów na bezrobocie xdd

Śpieszmy sie kochać mężczyzn oni tak szybko głupieją   D

dziivnaa dodano: 24 września 2011

Śpieszmy sie kochać mężczyzn oni tak szybko głupieją ; D

najgorzej jest wtedy kiedy odtrącasz naprawde fajnego chłopaka  tylko dlatego że w głowie siedzi ci dupek który cie zranił .

exize dodano: 24 września 2011

najgorzej jest wtedy kiedy odtrącasz naprawde fajnego chłopaka, tylko dlatego że w głowie siedzi ci dupek który cie zranił .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć