 |
|
Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu ? Myślą o dziewczynie 24/7 ? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a ? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile ? Tęsknią za nami przez cały czas ? Czy wspominają nasze słowa dokładnie ja analizując ?
|
|
|
|
Boję się, że nigdy nie będę wiedziała, jak to jest być z Tobą.
|
|
 |
|
Chcę Cię mieć zawsze blisko mnie to z Tobą chce być na dobre i na złe ;*
|
|
 |
|
Są uczucia, których nie sposób zabić, mimo że na to zasługują.
|
|
|
|
Wyjedź. Zostaw to miasto. Zostaw mnie. Wynoś się stąd i z mojej głowy.
— jaką idiotką trzeba być, żeby od ponad roku kochać faceta i mieć pewność, że ta idiotka nigdy nie będzie dla niego ani trochę ważna.. ani trochę ponad status "koleżanka". wyć mi się chce. to znaczy jej, tej idiotce...
|
|
|
|
Zanim kogoś w sobie rozkochasz zapytaj siebie, czy jesteś w stanie wziąć odpowiedzialność za wszystko, co ten ktoś dla Ciebie zrobi
|
|
|
|
miałeś, zjebałeś, to teraz spierdalaj.
|
|
|
|
Człowiek, który nie zakochuje się łatwo, kocha zbyt mocno.
|
|
 |
|
A w poniedziałek znów szkolna ławka i 27 ucieszonych ryjków
|
|
|
|
Uśmiechnij się, jutro i tak będzie gorzej
|
|
|
|
Jeśli Ty też udajesz, że masz Go w dupie, podnieś rękę w górę.
|
|
 |
|
Jego palce zaciskały się wokół mojego nadgarstka. - On na Ciebie nie zasługuje! to narkoman, idiota, chory drań, który nie docenia tego, co ma! - wybuchał kolejnymi epitetami. - puść. puść, bo to Ty zachowujesz się teraz, jak idiota i chory drań. puść, jeśli chcesz wyjaśnień, a nie żebym odeszła. puść mnie. - odparłam spokojnie starając się nie okazywać bólu, jaki mi wyrządzał. rozluźnił uścisk, a jęk wydobywający się z Jego gardła ułożył się w krótkie 'dlaczego?'. przełknęłam ślinę. - zmienił priorytety. odkopał swoje serce, kiedy Ty własne zakopywałeś. On pokazał mi wagę milczenia, gdy pytałeś co się stało i zapewniałeś, że na pewno się ułoży. przytulał mnie, podczas gdy Ty na Jego miejscu rzuciłbyś krótkie 'nie pękaj'. wiesz co to czułość? nie masz pojęcia. a czym jest kochanie kogoś...? - wybełkotałam z serią zawahań, przerw na oddech. ostatni raz mnie pocałował lekko drżąc i odszedł z dwoma dotąd mi obcymi kroplami w oczach.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
