|
Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
|
|
|
Mam dwadzieścia lat. Od sześciu lat się staram, a od dwóch udaję, że mi nie zależy. Na niczym.
|
|
|
Każdy boi się samotności. To fakt - niektórzy lubią pobyć sami, zaparzyć sobie herbatę i wypić ją czytając książkę w pustym pokoju. Ale nikt nie dopuszcza myśli, że będzie tak już zawsze. Ile można spędzić wieczorów siedząc bez nikogo u boku? Wszyscy obawiają się opuszczenia, choć nie wszyscy o tym mówią.
|
|
|
ceń się, a najlepiej bądź bezcenna.
|
|
|
22:23
Nie chciałbym teraz odpowiadać na pytanie, jak to jest, mieć osiemnaście lat, chociaż za dziesięć lat pewnie powiem ci, że byłem wtedy nieśmiertelny. Gdy jesteś dopiero co pełnoletni, przebiegasz przez ulicę na czerwonym, bo jesteś pewien, że to nadjeżdżający samochód rozbije się o ciebie, że chodnik z perspektywy siódmego piętra jest gumowy, że każdy wypity alkohol w twoim organizmie zamienia się w wodę, że możesz przyjąć więcej związków chemicznych niż szklarnia, bo twój mózg jest kuloodporny i nieprzerwanie stabilny. Nic nas nie rozkruszy. mamy po osiemnaście lat i moglibyśmy jeść szkło bez kaleczenia ust, pic kwas, wyskakiwać z okna tylko po to, aby wzbić się do lotu.
|
|
|
Zawsze sobie obiecuję, że nie będę się wtrącać do rzeczywistości, i zawsze o tym zapominam.
|
|
|
dzięki Bogu, że nie znam przyszłości, bo nie wychodziłabym z łóżka.
|
|
|
Zazdroszczę takim jak ty
braku strachu przed szczęściem
że potrafisz je brać
i zapełniać nim serce...
|
|
|
To czasem trwa. To może nawet bardzo długo trwać - zanim się wszystko ułoży.
|
|
|
Tak się niemądrze
w niemądrych kochać.
|
|
|
Nadeszła już pora,
żeby to wszystko rzucić i trochę oszaleć.
|
|
|
Jestem już tak cholernie zmęczona tą samotnością. Szlachetny, moralny rok. W dupę z nim. Bądź porządna, opłaci się. Nie sypiaj z kim popadnie, nie rób nic pochopnie, selekcjonuj ich uważnie. Bądź ponad ten pęd. Bądź ponad 'muszę mieć mężczyznę, bo inaczej nie potrafię być szczęśliwa'. Skup się na sobie, na samorozwoju, a jak się ktoś odpowiedni nadarzy to widocznie tak miało być. Jak go nie ma, to nie miało być. Bądź mądra, silna i niezależna. Nigdy więcej wyrzutów sumienia, bo obcy sufit. A pies to jebał.
|
|
|
|