głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karczakowa

 Wyjebane miej i się śmiej    Jedna na dziesięć osób ma taki opis na gg. Ale jak napisze on czy tam ona   to banan na ryju   tańczysz do telefonu i odpisujesz jak najszybciej. Wyjebane  rzeczywiście.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

`Wyjebane miej i się śmiej` - Jedna na dziesięć osób ma taki opis na gg. Ale jak napisze on czy tam ona , to banan na ryju , tańczysz do telefonu i odpisujesz jak najszybciej. Wyjebane, rzeczywiście.

po pierwsze  wiem  że nie spełniasz życzeń  tak samo jak dobre wróżki  spadające gwiazdy  czterolistne koniczynki  ileś tam kropkowate biedronki i inne  różne  mniej bądź bardziej znane 'rzeczy'  które według podań ludowych owe życzenia spełniają. i co to za różnica  czy napiszę do Ciebie  czy do Yeti  czy sobie wymyślę kogoś coś jeszcze innego? jak przecież szansa na spełnienie życzenia jest tak samo nikła.. zupełnie  jakbym sobie życzyła czegoś totalnie nierealnego  jak 15 cm dłuższych nóg  albo mniejszego nosa  albo z dwa rozmiary większego biustu. wiesz czego bym chciała? miłości. takiej zwykłej  szczerej  szczęśliwej i prawdziwej. emocjonalnej i fizycznej po równo. może to dziwne  ale mimo wszystko w nią wierzę. bo przecież nie wolno czegoś przekreślać tylko dlatego  że nas nie spotkało.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

po pierwsze, wiem, że nie spełniasz życzeń, tak samo jak dobre wróżki, spadające gwiazdy, czterolistne koniczynki, ileś-tam kropkowate biedronki i inne, różne, mniej bądź bardziej znane 'rzeczy', które według podań ludowych owe życzenia spełniają. i co to za różnica, czy napiszę do Ciebie, czy do Yeti, czy sobie wymyślę kogoś/coś jeszcze innego? jak przecież szansa na spełnienie życzenia jest tak samo nikła.. zupełnie, jakbym sobie życzyła czegoś totalnie nierealnego, jak 15 cm dłuższych nóg, albo mniejszego nosa, albo z dwa rozmiary większego biustu. wiesz czego bym chciała? miłości. takiej zwykłej, szczerej, szczęśliwej i prawdziwej. emocjonalnej i fizycznej po równo. może to dziwne, ale mimo wszystko w nią wierzę. bo przecież nie wolno czegoś przekreślać tylko dlatego, że nas nie spotkało.

chyba tylko Ty potrafisz obudzić mnie o 4 nad ranem dzwoniąc z pytaniem czy pójdę z Tobą pobiegać po śniegu mimo iż jest początek lipca.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

chyba tylko Ty potrafisz obudzić mnie o 4 nad ranem dzwoniąc z pytaniem czy pójdę z Tobą pobiegać po śniegu mimo iż jest początek lipca.

Nie możesz płakać  rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości  on i tak wie  że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany  zatapiaj się w poduszkach  uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast puścić kaczkę na wodzie  dorzuć ją tak niezgrabnie  by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz  nie wolno Ci pokazać słabości.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości, on i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu albo zamiast puścić kaczkę na wodzie, dorzuć ją tak niezgrabnie, by uderzyła go w głowę. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości.

coraz częściej o nim myślę  coraz częściej brakuje mi jego zapachu  widoku zielonych tęczówek  częściej mógłby wysyłać smsy  częściej moglibyśmy się spotykać  częściej mógłby mi dawać swoją bluzę  częściej mógłby mnie przytulać czy całować  częściej mógłby być  coraz częściej czuję jego brak i tęsknotę. tak  uzależniłam się od niego i wcale nie jest mi z tym dobrze.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

coraz częściej o nim myślę, coraz częściej brakuje mi jego zapachu, widoku zielonych tęczówek, częściej mógłby wysyłać smsy, częściej moglibyśmy się spotykać, częściej mógłby mi dawać swoją bluzę, częściej mógłby mnie przytulać czy całować, częściej mógłby być, coraz częściej czuję jego brak i tęsknotę. tak, uzależniłam się od niego i wcale nie jest mi z tym dobrze.

To prawda  że kakao działa jak poduszka powietrzna przy zerwaniu. Nie uratuje cie całkiem  ale napewno polepszy sytuacje.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

To prawda, że kakao działa jak poduszka powietrzna przy zerwaniu. Nie uratuje cie całkiem, ale napewno polepszy sytuacje.

Na szkolnej wycieczce kupiłyśmy sobie z przyjaciółką branzoletki z imionami chłopaków. Było to ponad miesiąc temu. Mamy umowę  że ściągniemy je tylko wtedy  gdy przestanie nam zależeć. I co? Kretynie  nosze ją cały czas  nawet wtedy  gdy nie pasuje mi do ciuchów  nie ściągam jej nawet gdy biorę prysznic. Ale dla Ciebie i tak to nic nie znaczy.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

Na szkolnej wycieczce kupiłyśmy sobie z przyjaciółką branzoletki z imionami chłopaków. Było to ponad miesiąc temu. Mamy umowę, że ściągniemy je tylko wtedy, gdy przestanie nam zależeć. I co? Kretynie, nosze ją cały czas, nawet wtedy, gdy nie pasuje mi do ciuchów, nie ściągam jej nawet gdy biorę prysznic. Ale dla Ciebie i tak to nic nie znaczy.

I choć czasami cholernie trudno zapomnieć o tym co było  ja i tak jeszcze próbuje. Często zaczynam od nowa  myślę sobie  że może kiedyś zacznie Ci zależeć. Staram się jak idiotka. A Ty i tak zwracasz uwagę tylko na te plastiki w mini spódniczkach.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

I choć czasami cholernie trudno zapomnieć o tym co było, ja i tak jeszcze próbuje. Często zaczynam od nowa, myślę sobie, że może kiedyś zacznie Ci zależeć. Staram się jak idiotka. A Ty i tak zwracasz uwagę tylko na te plastiki w mini spódniczkach.

Wiesz co jest najgorsze w moim przypadku? To  że i tak Cię nienawidze  a jakbyś tylko napisał jednego sms a pobiegłabym jak szalona do telefonu  a odpowiedź dostałbyś po mniej niż sekundzie. Ja po prostu nie potrafię powiedzieć Ci 'spierdalaj'... obojętnie czy mnie ranisz  czy nie.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

Wiesz co jest najgorsze w moim przypadku? To, że i tak Cię nienawidze, a jakbyś tylko napisał jednego sms-a pobiegłabym jak szalona do telefonu, a odpowiedź dostałbyś po mniej niż sekundzie. Ja po prostu nie potrafię powiedzieć Ci 'spierdalaj'... obojętnie czy mnie ranisz, czy nie.

 jak to jest być zakochanym?   jak? ta tak  że nie widzisz świata poza Nim  że każda chmura i każdy kamień na drodze przypomina serduszka  że wgapiasz się w Jego zdjęcia przez pół dnia... gdy zauważasz godzinę 22:22  albo 23:23 masz nadzieję  że to On myśli o Tobie. przygotowujesz się na spotkanie z nim godzinami  chodzisz w jego ulubione miejsca. rysujesz serca na końcu zeszytu  a na lekcji odpływasz gdzieś w marzenia.. po prostu masz taki stan  że nie wiesz co robisz.   a jak to jest zakochać się bez wzajemności?   dokładnie to samo.. jednak dochodzą łzy  sto paczek chusteczek i kilogramy lodów czekoladowych.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

-jak to jest być zakochanym? -jak? ta tak, że nie widzisz świata poza Nim, że każda chmura i każdy kamień na drodze przypomina serduszka, że wgapiasz się w Jego zdjęcia przez pół dnia... gdy zauważasz godzinę 22:22, albo 23:23 masz nadzieję, że to On myśli o Tobie. przygotowujesz się na spotkanie z nim godzinami, chodzisz w jego ulubione miejsca. rysujesz serca na końcu zeszytu, a na lekcji odpływasz gdzieś w marzenia.. po prostu masz taki stan, że nie wiesz co robisz. -a jak to jest zakochać się bez wzajemności? -dokładnie to samo.. jednak dochodzą łzy, sto paczek chusteczek i kilogramy lodów czekoladowych.

wpadają na siebie gdzieś na jednej z przerw. od razu przypadają sobie do gustu. tajemnicze uśmieszki i spojrzenia. tysiąc motyli w brzuchu i niekontaktowanie ze światem z powodu maleńkich serduszek latających nad głową. w końcu zamienienie kilku słów. ich pierwsze spotkanie. pierwszy pocałunek pod koniec randki. bezsenna noc z powodu chęci latania ze szczęścia. kolejne  kolejne i kolejne spotkania  aż w końcu zostają parą. pędem logują się na facebook i oznaczają status 'w związku z ... '. wypełniają się. tworzą jedną. widzą świat przez podwójnie różowe okularu. przebywają ze sobą 24h na dobę. aż w końcu coś pęka. zaczyna się monotonia.. zainteresowanie kimś innym  lecz tylko u jednej osoby. druga kocha nadal. zrywają ze sobą. zaczyna się nie wychodzenie z pokoju. setki wylanych łez. milion wypitych butelek wódki i kilka wypalonych paczek. zatracasz się w tym. każdego wieczoru łykasz kilka tabletek i odpływasz. tak właśnie potrafi Ci spieprzyć życie jedno głupie uczucie.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

wpadają na siebie gdzieś na jednej z przerw. od razu przypadają sobie do gustu. tajemnicze uśmieszki i spojrzenia. tysiąc motyli w brzuchu i niekontaktowanie ze światem z powodu maleńkich serduszek latających nad głową. w końcu zamienienie kilku słów. ich pierwsze spotkanie. pierwszy pocałunek pod koniec randki. bezsenna noc z powodu chęci latania ze szczęścia. kolejne, kolejne i kolejne spotkania, aż w końcu zostają parą. pędem logują się na facebook i oznaczają status 'w związku z ... '. wypełniają się. tworzą jedną. widzą świat przez podwójnie różowe okularu. przebywają ze sobą 24h na dobę. aż w końcu coś pęka. zaczyna się monotonia.. zainteresowanie kimś innym, lecz tylko u jednej osoby. druga kocha nadal. zrywają ze sobą. zaczyna się nie wychodzenie z pokoju. setki wylanych łez. milion wypitych butelek wódki i kilka wypalonych paczek. zatracasz się w tym. każdego wieczoru łykasz kilka tabletek i odpływasz. tak właśnie potrafi Ci spieprzyć życie jedno głupie uczucie.

nie wiem  czy chciałabym być z kimś teraz  ale brakuje mi tego uczucia  że mam kogoś  że zawsze mogę sie przytulic do tej jednej osoby  że mogę powiedzieć że kocham.

tymborkowoszalone dodano: 11 lipca 2011

nie wiem, czy chciałabym być z kimś teraz, ale brakuje mi tego uczucia, że mam kogoś, że zawsze mogę sie przytulic do tej jednej osoby, że mogę powiedzieć że kocham.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć