 |
|
Trzeba czasami tysiąc razy przegrać, by raz wygrać..
|
|
 |
|
kiedyś tamtego lata, strasznie pana kochałam.
|
|
 |
|
I chciała zmiany. Zmiany siebie z zewnątrz i wewnątrz. Zmiany otoczenia. Zmiany gustu. Zmiany stylu bycia. Zmiany wszystkiego.
|
|
 |
|
Zadziwiające, jak przypadkowo poznane osoby mogą być tak podobne do nas samych..
|
|
 |
|
Wolę nie budzić się z koszmarów, bo nawet po otworzeniu oczu po najgorszym wydarzeniu, które nigdy się nie zdarzyło i nigdy nie będzie miało miejsca widząc to samo, co zawsze w pokoju i przez okno... nie czuję najmniejszej ulgi. Nie jest nawet odrobinę lżej. Ale skoro się budzę to z bólem muszę przełykać ślinę i przeżywać kolejny koszmarny dzień. Sama..
|
|
 |
|
Nienawidzę tego uczucia, gdy nagle czujesz się przygnębiony. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu. Po prostu to się dzieje. Czujesz się pusty i beznadziejny. Czujesz się zmęczony. Tak, jakbyś już nigdy miał nie ruszyć na przód. I kiedy ktoś Cię pyta: "Co jest nie tak?", nie potrafisz odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi Ci do głowy. Wtedy zaczynasz nad tym myśleć. I w tym momencie po prostu zdajesz sobie sprawę, jak dużo rzeczy jest nie tak.
|
|
 |
|
Mam dość. Wszystkiego kurwa mam dość, rozumiesz ? Nie mam już sił do tego ciągłego udawania, że wszystko jest w porządku. Bo nic nie jest w porządku. Ja tak nie potrafię. Nie potrafię nie myśleć o Tobie. O tym jak bardzo żałuję, że wtedy wszystko nie potoczyło się inaczej. Najwidoczniej tak po prostu musiało być. Ale tak cholernie chciałabym wiedzieć, czy Ty też żałujesz. Żałujesz tego, że to pieprzone życie nie dało nam trochę ciepła...
|
|
 |
|
Najbardziej boję się wódki z colą, bo po wódce z colą nie boję się niczego.
|
|
 |
|
Nienawidziłam swojej bezradności. Nienawidziłam pragnienia, aby mój ból ukoił mężczyzna, który go zadał.
— Paul Richard Evans, "Obiecaj mi"
|
|
 |
|
Nie potrafię i nie lubię połykać tabletek..
|
|
|
|