|
Nie martw się o moje blizny na ciele, te w psychice są o wiele gorsze.
|
|
|
Zryta psychika, naiwna dusza, nieużytek z mózgu. Coś jeszcze jest ze mną nie tak ?
|
|
|
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
|
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
|
|
Zabawne, że Twoja obecność uświadomiła mi jak bardzo mocno Cię nie ma./esperer
|
|
|
|
Nie ma we mnie nic, co możesz jeszcze zranić./esperer
|
|
|
'jesteś moim wirem wydarzeń'
|
|
|
są takie kwiaty, których nie wolno zrywać. są tacy ludzie dla których warto oddychać. są takie miejsca do których warto wracać. są granice, których się nie przekracza.
|
|
|
są takie piosenki, przy których zamykasz oczy i albo się uśmiechasz, albo do oczu napływają łzy. zawsze kojarzą się z konkretnymi osobami i sytuacjami. na zawsze zapisują się razem ze wspomnieniami.
|
|
|
to było coś więcej, niż było warte.
|
|
|
Najpiękniejszy widok z rana. Twoja kobieta budząca się w Twoim łóżku, ubrana w Twoją koszulkę, a na dodatek bardzo zmęczona - przez Ciebie.
|
|
|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
|
|