 |
|
wszyscy napiszą. tylko nie on.
|
|
 |
|
rozgrzewaj mnie, tak jak rosół w niedzielne popołudnie.
|
|
 |
|
świat stał się lepszy gdy przestałam na ulicy spotykać Ciebie. /stawiamnachillout
|
|
 |
|
ej chłopcze apropo twojego skurwesyństwa - pociąga mnie ono zarazem jak sprawia ból, więc weź troche przystopuj okej? /stawiamnachillout
|
|
 |
|
tak. dobrze widzisz. faceci to chuje.
|
|
 |
|
Codziennie Ci śpiewać giczi giczi gu.
|
|
 |
|
Bo ja pomyślałem, że tu będzie inaczej
A tu jest tak, o,
Do dupy raczej. / lao che.
|
|
 |
|
Spokojnie, rań mnie ile wlezie. Gówno mnie to obchodzi. Ja już i tak nie mam czym płakać /?
|
|
 |
|
czasem zastanawiam się po co ja żyje i wiem, że nikt by nawet nie zauważył gdybym nagle zniknęła. /stawiamnachillout
|
|
 |
|
oczywiście, że nic nie musisz -"nic na siłę", ale mógłbyś trochę chcieć.
|
|
|
|